Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie blokada krajowej siódemki" w Skarżysku? Wszystko przez plany likwidacji szkół

Redakcja
Szykuje się reorganizacja szkół w Skarżysku. Uczniowie i rodzice już zapowiadają protest. Zablokują krajową siódemkę?

Skarżyskie szkolnictwo od lat wymaga zmian. Uczniów ubywa, a szkół i nauczycieli - nie. W budżecie miasta na 2015 rok na utrzymanie oświaty zarezerwowano blisko 38 milionów złotych, to największa pozycja spośród wszystkich wydatków samorządu. Jednocześnie rządowa subwencja oświatowa to nieco ponad 20 milionów. Gmina ma idące w dziesiątki milionów złotych długi, obligacje do wykupienia. Od dłuższego czasu brakuje pieniędzy na regularne wypłaty dla nauczycieli i urzędników. Nowe władze Skarżyska postanowiły szukać oszczędności i przygotowują się do restrukturyzacji sieci szkół.

Wojcieszek próbował

Zmiany w skarżyskim szkolnictwie bez powodzenia próbował wprowadzić były prezydent, Roman Wojcieszek. Kilka razy zmieniano koncepcje, od ograniczania kosztów utrzymania placówek, po likwidacje części szkół. Wojcieszek zapowiadał, że żadnej szkoły nie zamknie, potem precyzował, że chodziło mu o te na peryferiach miasta. Przeciągająca się quasi - reforma doprowadziła do konfliktów i niezadowolenia części środowiska oświatowego i rodziców. Doszło do tego, że od planów zmian w sieci szkół odciął się wiceprezydent Grzegorz Małkus, odpowiedzialny za oświatę! Brak woli większości radnych dopełnił dzieła i nowe władze Skarżyska dostały w spadku niezreformowaną, za to wciąż kosztowną w utrzymaniu gminną oświatę.

Szkoły do likwidacji

Od niedawna wiadomo, że prezydent Konrad Kronig i jego współpracownicy pracują nad zmianami. Szef miasta na razie o planach reformy nie chce mówić. - Analizujemy różne warianty, w tym również łączenie niektórych placówek. Szczegóły podam w piątek, na specjalnej konferencji prasowej - zapowiada Konrad Kronig. Z nieoficjalnych informacji wynika, że samorząd zamierza przenieść Gimnazjum nr2, prawdopodobnie do budynku Szkoły Podstawowej nr8. - Miasto chce sprzedać opróżniony budynek, a ponadto planuje likwidację Szkoły Podstawowej nr 9 oraz zamknięcie Gimnazjum nr 4 w Zespole Szkół Publicznych nr 4 - twierdzi jedna z nauczycielek, pragnąca zachować anonimowość.

Obiecywał - nie zamknę

W ostatnim czasie przedstawiciele magistratu spotykają się z dyrektorami szkół, pracownikami i radami osiedlowymi. Niektórzy z nich przekonują, że urzędnicy wyliczenia kosztów utrzymania placówek opierają na złych danych. - Jesteśmy oburzeni decyzją władz, zwłaszcza że dwa miesiące temu, podczas debaty prezydenckiej przed wyborami usłyszeliśmy z ust obecnego prezydenta - wówczas kandydata - że szkoła nie zostanie zamknięta - mówi jeden z rodziców ucznia Gimnazjum nr4, przeznaczonego ponoć do likwidacji. - Mówią nam, że miesięcznie utrzymanie ucznia w naszej szkole dużo kosztuje, jednocześnie chcą zostawić podstawówkę i przedszkole w tym budynku, a gimnazjalistów przenieść. Wtedy koszt jeszcze wzrośnie - denerwuje się kolejny rodzic.

W piątek blokada

Napięcie rośnie. Na facebooku utworzono wydarzenie “Stop likwidacji gimnazjum nr2". Nastolatkowie obrzucili prezydenta wyzwiskami, ten zareagował, upubliczniając te wpisy i opatrując komentarzem. Jeśli miasto chce wprowadzić reformę jeszcze w tym roku, projekt stosownej uchwały musi zostać przyjęty szybko. Sesja odbędzie się jeszcze w tym miesiącu. Obrońcy szkół stawiają wszystko na jedną kartę. Mieszkańcy organizują blokadę krajowej drogi S-7, oraz odchodzącej od niej lokalnej, żeby uniemożliwić kierowcom łatwy objazd. - Mamy już gotowe pisma informacyjne dla policji, będziemy zajmować przejście dla pieszych przy remizie strażackiej. Już raz była taka akcja - mówi jeden z organizatorów. Blokada ma się rozpocząć, w piątek 16 stycznia o godzinie 15.30.

Muszę to naprawić

Jak się dowiedzieliśmy, w piątek kurator oświaty z Kielc ma wizytować wszystkie szkoły, które obejmie plan reformy. Konrad Kronig argumentuje - Pieniędzy brakuje na wszystko. Jeśli nie wprowadzimy zmian w oświacie i urzędzie miasta, znów nie będzie pieniędzy na wypłaty. Sytuacja finansowa gminy jest patologiczna, to wina mojego poprzednika. Muszę ją naprawić, za dwa lata to będzie moja wina. Nie ma wyjścia, cięcia są nieodzowne - przekonuje prezydent.

SPRAWDŹ najświeższewiadomości z powiatu SKARŻYSKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie