Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie bratobójcza walka o mandat senatora między działaczami PO!

Paweł Więcek,BOL
Senator Michał Okła (Platforma Obywatelska) postanowił wystartować do izby wyższej polskiego parlamentu jako kandydat niezależny. - Moja godność i honor każą mi założyć własny komitet - mówi Okła. W partii z tego powodu nie płaczą. I wystawią swojego kandydata.

Rada krajowa PO pod koniec lipca zaakceptowała kandydatów do Senatu w okręgu południowym i centralnym województwa świętokrzyskiego. Centralne władze partii wciąż nie zdecydowały, kto będzie ją reprezentował w okręgu południowym (powiaty skarżyski, starachowicki, ostrowiecki, sandomierski i opatowski), choć władze wojewódzkie udzieliły rekomendacji senatorowi Michałowi Okle. Zwłoka i niepewność co do ostatecznej decyzji, którą podjąć miał sam premier Donald Tusk, stawiały parlamentarzystę w kłopotliwej sytuacji, bo termin rejestracji komitetów wyborczych upływa w najbliższy poniedziałek.

Okła postanowił zakończyć ten thriller. "Echo Dnia" dowiedziało się, że wystartuje do Senatu z własnego komitetu jako kandydat niezależny. - Nie lubię zaprzątać swoją osobą głów tak ważnych osób w państwie jak premier. Jeśli doszło do sytuacji, że nie są respektowane rekomendacje szefa regionu, że na skutek pomówień czy insynuacji członkowie rady krajowej z Wrocławia czy Krakowa mają decydować, kto ma być kandydatem w pół-nocnym okręgu województwa świętokrzyskiego, to dla mnie jest to śmieszne i niedorzeczne. Nie chcę nikomu sprawiać kłopotu. Moja godność i honor każą mi założyć własny komitet - tłumaczy senator Okła.

Podkreśla, że nie ma zamiaru odchodzić z partii. To, co się stało, nazywa chwilowym nieporozumieniem. - Liczę, że premier znajdzie czas na spotkanie lub wyznaczy osobę, by wyjaśnić pewne sprawy - mówi Okła. Z gorzką ironią dodaje: - Liczę, że po tym, jak pani przewodnicząca udzieliła mi rekomendacji, odda na mnie głos w wyborach.

Posłanka Marzena Okła-Drewnowicz, szefowa PO w regionie, o decyzji swojego partyjnego kolegi mówi bez żalu. - Nie dziwię się, że pan senator nie mógł wytrzymać czasu oczekiwania. Trzeba przecież zbierać podpisy, rejestrować komitet - zauważa. Ironią odpłaca za ironię: - Wprowadzając jednomandatowe okręgi wyborcze do Senatu stworzyliśmy warunki, by wystartował z własnego okręgu jako kandydat niezależny.

Kogo zatem PO wystawi w okręgu północnym? - Mamy chętnych, nie będzie problemu - zapewnia posłanka Okła-Drewnowicz.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że pod uwagę brana jest kandydatura członka zarządu województwa świętokrzyskiego Jana Maćkowiaka ze Skarżyska-Kamiennej oraz Grzegorza Szaginiana, radnego sejmiku województwa z powiatu ostrowieckiego. - To osoby mocne w tym okręgu. Każdy ma swoje walory - mówi osoba z kierownictwa PO w regionie.

Wygląda więc na to, że w okręgu północnym dojdzie do bratobójczej walki między działaczami tej samej partii o mandat.

Poseł PO Artur Gierada jest zaniepokojony. - To będzie niezrozumiała dla elektoratu sytuacji, że dwie osoby utożsamiane z PO będą ze sobą konkurować - zauważa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie