Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie pokój dla Dorywalskiego. Władze powiatu zgodziły się na dyżury radnego wojewódzkiego

Rafał Banaszek
Radny powiatowy Krzysztof Malinowski (z prawej) pytał radnego wojewódzkiego Bartłomieja Dorywalskiego, dlaczego przez rok nie znalazł czasu na uczestnictwo w sesji Rady Powiatu Włoszczowskiego.
Radny powiatowy Krzysztof Malinowski (z prawej) pytał radnego wojewódzkiego Bartłomieja Dorywalskiego, dlaczego przez rok nie znalazł czasu na uczestnictwo w sesji Rady Powiatu Włoszczowskiego. Rafał Banaszek
Starosta nie potrafił wygospodarować wolnego pokoju w starostwie na godzinne dyżury raz w miesiącu lub raz na dwa tygodnie radnych Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego. Po interwencji Bartłomieja Dorywalskiego Jerzy Suliga zmienił zdanie.

„Nie” dla dyżurów radnych województwa

Po raz pierwszy od wyborów samorządowych pojawił się na sesji Rady Powiatu radny wojewódzki, były burmistrz Włoszczowy Bartłomiej Dorywalski. Przyjechał do starostwa, żeby prosić osobiście starostę o udostępnienie mu pokoju, w którym mógłby pełnić dyżur, jako radny wojewódzki i spotykać się z mieszkańcami powiatu.

Pismo w sprawie organizacji w starostwach dyżurów radnych województwa wystosował do władz powiatu włos­zczowskiego jeszcze we wrześniu Arkadiusz Bąk, przewodniczący Sejmiku Województwa. Starosta Jerzy Suliga odpisał wówczas Bąkowi, że włoszczowskie starostwo nie posiada wolnych lokali, które umożliwiłyby wykonywanie dyżurów przez radnych wojewódzkich. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że władze powiatu obawiały się uprawiania polityki przez Dorywalskiego z konkurencyjnej partii, dlatego powiedziały „nie”.


Może znajdzie się wolny stolik i krzesełko…

Bartłomiej Dorywalski postanowił poprosić osobiście starostę. Zrobił to publicznie, wykorzystując do tego sesję Rady Powiatu. - Apeluję do pana, żeby zmienił pan stanowisko - prosił Dorywalski Suligę. - Może znajdzie się wolny stolik i krzesełko chociaż na godzinkę, żebym mógł spotkać się raz w miesiącu, czy raz na dwa tygodnie z mieszkańcami i przekazać im wiedzę z województwa, która dotyczy naszego powiatu.

O wolny lokal dla radnego Dorywalskiego prosili też jego koledzy partyjni z Prawa i Sprawiedliwości. Robili zdjęcia telefonami, jak ich szef partii w powiecie przemawia po raz pierwszy w tej kadencji na sesji w starostwie.

- Mamy pierwszego radnego wojewódzkiego od dłuższego czasu. Ten radny jest też przewodniczącym Komisji Samorządu Terytorialnego. Mamy przecież pokój przewodniczącego Rady Powiatu, gdzie dyżur mógłby pełnić Bartłomiej Dorywalski - zauważył radny Łukasz Karpiński dodając, że powiat włoszczowski jest jednym z dwóch w województwie (po sandomierskim), które nie zgodziły się na dyżury radnych wojewódzkich.

Gdzie pan był przez rok?

Radni koalicyjni starosty dziwili się, dlaczego radny wojewódzki przez rok od wyborów samorządowych nie znalazł czasu, żeby uczestniczyć w choćby jednej sesji Rady Powiatu Włoszczowskiego. - Chciałbym, żeby to był zwyczaj, żeby na bieżąco zdawał pan relację z województwa - podkreślał wiceprzewodniczący rady Krzysztof Malinowski.

- Powiem wprost - zaczął Bartłomiej Dorywalski. - Z miłą chęcią bym uczestniczył w sesjach, ale oprócz mojej działalności w Sejmiku, też pracuję. Miło byłoby też otrzymywać informację o sesji. W ciągu ostatniego roku otrzymałem tylko jedno zaproszenie na dożynki powiatowe, dzień przed moimi imieninami - opowiadał były burmistrz Włoszczowy.

Starosta uległ. Przeprosiny za zachowanie kolegów

Po apelu Dorywalskiego starosta Suliga zmienił zdanie i zgodził się na dyżury radnego wojewódzkiego w starostwie. - Myślę, że nie będzie problemu ze znalezieniem wolnego pokoju. Zapraszam pana, porozmawiamy, znajdziemy rozwiązanie, żeby mógł się pan spotykać z wyborcami - powiedział Jerzy Suliga.
Pod koniec sesji radna Renata Łowicka, jedyna kobieta w składzie Rady Powiatu, wykonała gest, który bardzo zaskoczył, jak się później dowiedzieliśmy, Bartłomieja Dorywalskiego. Przeprosiła go za zachowanie niektórych swoich kolegów i atmosferę, jaka wytworzyła się na sesji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie