Minęło kilka miesięcy od podpisania przez premiera rozporządzenia wycinającego z granic Świętokrzyskiego Parku Narodowego fragmentu szczytu Łyśca w pobliżu klasztoru. O ten teren od lat ubiegali się ojcowie Oblaci. Sprawa wywołała protesty w całej Polsce, usunięciu fragmentu z parku sprzeciwiali się zarówno obrońcy przyrody, jak i naukowcy.
Nie zapominają o tym ekolodzy. W sobotę 21 maja, w dniu wspomnienia założyciela zakonu Oblatów, świętego Eugeniusza de Mazenod na Łyścu odbędzie się hepening, zorganizowany przez organizację Extinction Rebellion. Pod Świętym Krzyżem pojawi się... diabelski korowód.
- Tym mrocznym performancem aktywiści i aktywistki z Extinction Rebellion chcą przypomnieć, kto odpowiada za pozbawienie Polek i Polaków fragmentu parku narodowego oraz jaka główna była przyczyna skandalicznego ministerialnego rozporządzenia. Oblaci wielokrotnie dali wyraz temu, że ich prawdziwą motywacją do przejęcia terenu na Łyścu jest chciwość - mówi Kamila Siwek z Extinction Rebellion Warszawa.
Pochód wyruszy o godzinie 11.00 z Trzcianki, skąd przejdzie w stronę klasztoru Święty Krzyż. Tam przebrani za diabły aktywiści będą domagać się od oblatów spłaty cyrografu, który zapewnił im zmniejszenie parku narodowego na Łyścu. Uczestnicy wydarzenia (z Warszawy ma przyjechać kilkanaście osób) będą po drodze informować turystów i pielgrzymów o okolicznościach i powodach usunięcia fragmentu Łyśca z granic parku narodowego.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
