Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będziemy płacić? Rząd chce pieniędzy za drugi kierunek

Piotr Burda [email protected]
fot. sxc.hu
Koniec studiowania za darmo na innych kierunkach? Prace nad odpowiednią ustawą już się zakończyły. Czekamy na opinię Sejmu

JEDEN ZA DARMO

Dla studentów najbardziej istotną zmianą jest proponowana odpłatność za drugi kierunek studiów. Do tej pory każdy mógł studiować na kilku kierunkach, nie ponosząc za to dodatkowych opłat. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego chce, żeby student podejmujący naukę na drugim kierunku płacił stawkę ustaloną przez uczelnię. Z opłat byłoby zwolnionych tylko 10 procent najlepszych studentów. Studentom ten pomysł nie przypadł do gustu, bo uzyskanie dyplomów na kilku kierunkach zdecydowanie zwiększa ich szanse na rynku pracy. Studenci z całego kraju już protestują pod hasłem "Stop płatnym studiom". Trochę inaczej widzą to wykładowcy. Im pomysł minister Kudryckiej bardziej się podoba. - Jeśli student ma dobre wyniki i np. średnią ocen "dobry", to w nagrodę powinien za darmo studiować na drugim kierunku. Ale mamy też do czynienia ze studentami, którzy nie mogą zaliczyć egzaminów na pierwszym kierunku, a już zapisują się na następny. Tak nie powinno być - mówi prof. Stanisław Adamczak, rektor Politechniki Świętokrzyskiej.

NOWA ELITA

Niekorzystny dla naszych uczelni może okazać się inny pomysł prof. Barbary Kudryckiej, szefowej Ministerstwa Nauki. Chce on powołania Krajowych Naukowych Ośrodków Wiodących (KNOW). To mają być wydziały lub instytuty najlepszych polskich uczelni, które będą mocno dofinansowane. Przez pięć lat będą dostawać około 10 milionów zł rocznie na badania naukowe. W praktyce te pieniądze trafią bezpośrednio do naukowców, którzy będą autorami patentów naukowych czy ważnych publikacji. Takie rozwiązanie ma sprawić, że za pięć lat wśród stu najlepszych europejskich uczelni pojawi się pięć polskich. Na razie nie ma tam żadnej. I szanse na to, że do tej "setki" wejdzie jakaś uczelnia ze Świętokrzyskiego, są marne. -To propozycja dla sztandarowych uczelni i potężnych ośrodków akademickich - mówi prof. Jacek Semaniak, prorektor ds. ogólnych Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego Jana Kochanowskiego w Kielcach.

KONIEC WIELU ETATÓW

Burzę wśród nauczycieli akademickich wywołuje pomysł zmniejszenia możliwości pracy na kilku uczelniach. Obecnie wykładowca zatrudniony na jednej uczelni może pracować na drugim etacie w innej uczelni i wystarczy, że tylko poinformuje o tym rektora macierzystej uczelni. Dopiero na trzecim etacie pracuje za jego zgodą. Minister Barbara Kudrycka chce, aby od 2011 roku wykładowca mógł pracować już na drugim etacie "za zgodą rektora". - To dobry pomysł - komentuje prof. Stanisław Adamczak. - Praca na dwóch etatach nie sprzyja rozwojowi naukowemu - twierdzi rektor Politechniki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie