Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Benefis pińczowianki Bożeny Szatkowskiej - Mostek już za nami

ach
Adam Ochwanowski oraz Bożena Szatkowska - Mostek.
Adam Ochwanowski oraz Bożena Szatkowska - Mostek. ach
Nie potrafi usiedzieć w jednym miejscu, wciąż inicjuje nowe wydarzenia, jest surowa, wymaga od siebie i od innych, a przede wszystkim - woli się zdzierać niż rdzewieć. Mowa o pińczowiance Bożenie Szatkowskiej - Mostek, która była bohaterką benefisu, w sobotę, 8 października.

Tego dnia sala Pińczowskiego Samorządowego Centrum Kultury, wypełniona była po brzegi. Na benefis przybyli przyjaciele pani Bożeny Szatkowskiej-Mostek, jej rodzina: syn Paweł i brat Leopold, a także współpracownicy. Nie zabrakło księdza profesora Jarosława Jagiełło oraz przedstawicieli władzy na czele z burmistrzem Włodzimierzem Badurakiem oraz wicestarostą Ryszardem Barną.

Pani Bożena - Osobowość Roku 2008, emerytowana nauczycielka, animatorka kultury, działająca na rzecz społeczeństwa była bohaterką sobotniego wieczoru, kiedy świętowano 35 - lecie działalności społecznej i artystycznej. Gdy tylko weszła na salę w długiej czarnej sukni, ze sznurem pereł na szyi i uśmiechem na twarzy, goście powitali ją gromkim "Sto lat!". Cały benefis poprowadził Adam Ochwanowski, który okraszał wydarzenie swoim wyjątkowym poczuciem humoru.

Podziękowaniom i życzeniom nie było końca. Rozpoczął Włodzimierz Badurak, burmistrz Pińczowa. - Pani Bożeno w imieniu samorządu dziękuję za te wszystkie lata pracy społecznej, kulturalnej i dodam jeszcze - patriotycznej. To własnie Pani motywuje nas do działania i jest dla nas wzorem. Życzę wszystkiego co najlepsze - powiedział pan burmistrz, po czym wręczył pani Bożenie pamiątkowe podziękowanie oraz jej portret.

Od wicestarosty Ryszarda Barny pani Bożena otrzymała list gratulacyjny, a Adam Ochwanowski w imieniu marszałka województwa świętokrzyskiego Adama Jarubasa wręczył jej Świętokrzyską Nagrodę Kultury 2016 II stopnia.

Później na scenę były zapraszane różne osoby, które współpracowały z bohaterką benefisu - znają ją i podziwiają. Znalazły się wśród nich na przykład: Elżbieta Włodno-Furman, nauczycielka muzyki, uczniowie pani Bożeny, Maciej Kmita - radny Rady Miejskiej, Wojciech Jurewicz i Marcin Błach z Teatru Ciut Frapującego, polityk Renata Janik, Jerzy Znojek, dyrektor Muzeum Regionalnego w Pińczowie, a także studenci Uniwersytetu Trzeciego Wieku.

Tego wieczoru pani Bożena miała kilka zadań. Musiała krótko opowiedzieć o sobie, wybrać mężczyznę, którego zabrałaby na bezludną wyspę - okazał się nim być burmistrz miasta i gminy Pińczów Włodzimierz Badurak, a także odpowiedzieć na pytania, zadawane przez prowadzącego benefis.

- Pochodzę z Poznania, przyjechałam do Pińczowa z mężem, bo zmienił pracę. Kocham to miasto. Jestem pińczowianką nie z urodzenia, tylko z wyboru i jestem z tego dumna! Wciąż chcę działać społecznie i kulturalnie, aby coś się działo, aby nie siedzieć w miejscu. Wolę się zdzierać niż rdzewieć- powiedziała podczas benefisu Bożena Szatkowska - Mostek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie