Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bertus Servaas: - Marcus Cleverly może wrócić do treningu najwcześniej za 4-5 tygodni

Paweł KOTWICA
- Marcus Cleverly może wrócić do treningu najwcześniej za 4-5 tygodni, ale nie mamy co do tego żadnej pewności - mówi prezes piłkarzy ręcznych Vive Targi Kielce Bertus Servaas o sytuacji zdrowotnej duńskiego bramkarza.

Cleverly nie rozegrał w tym sezonie ani jednego oficjalnego spotkania w barwach kieleckiej drużyny. Pod koniec sierpnia zgłosił mocne bóle w okolicach lędźwiowych kręgosłupa i wyjechał na badania do Danii, gdzie zdiagnozowano schorzenie stawów biodrowych i zalecono dwumiesięczną przerwę w treningach.

- Jestem w ciągłym kontakcie z Marcusem i monitorujemy stan jego zdrowia - mówi prezes Vive Targi Kielce, Bertus Servaas. - Trochę denerwuje mnie tylko, że leczy się w Danii, a nie u nas. Ale on ma zaufanie do tamtejszych lekarzy, leczy się na swój koszt. Z ostatnich informacji wynika, że najwcześniej będzie mógł wrócić do treningu za 4-5 tygodni, ale nie mamy co do tego żadnej pewności. Czy to może się przedłużyć? Oczywiście, ale nikt nie wie i lekarze też tego teraz nie wiedzą, jak długo to jeszcze potrwa. Przy takich schorzeniach lepiej zacząć miesiąc za późno, niż dzień za wcześnie, bo jeden nieostrożny ruch i można zmarnować kilka miesięcy leczenia - tłumaczy Servaas.

Holender odniósł się także do plotek, że kielecki klub jest w konflikcie z Cleverly'm, że wyjechał on do Danii, bo Vive Targi Kielce nie chciało dać mu podwyżki, wręcz, że symuluje z tego powodu kontuzję. - To bzdury, których nawet nie chce mi się komentować. Daję słowo, że jesteśmy z Marcusem w bardzo dobrych relacjach, a jego choroba nie jest zmyślona. Nie ma tu żadnych aspektów pozasportowych i pozamedycznych, a zawodnik chce wrócić do nas i na boisko, jak najszybciej będzie to możliwe.

Servaas wyjaśnił jednocześnie przesłanki, na podstawie których z duńskiego KIF Kolding sprowadził chorwackiego, 36-letniego bramkarza, Venio Loserta. - Zostało nam dwóch bramkarzy, Sławek Szmal i 20-letni Kamil Buchcic. Wyobrażacie sobie sytuację, że mamy grać mecz w Płocku, a Sławek na kadrze dostaje jakiejś groźnej kontuzji? Przecież w meczu na Ukrainie niewiele brakowało, dostał mocno piłką w twarz. Kontuzję może złapać również Kamil. I co wtedy? Zostajemy z jednym bramkarzem, grając tyle meczów w Lidze Mistrzów. Wiem, że wielu kibiców się pyta: "Po cholerę ściągnęliście kolejnego bramkarza?!". Gdyby Sławkowi albo Kamilowi coś by się stało, ci sami ludzie by pytali, dlaczego nie ściągnęliśmy jeszcze jednego bramkarza - kończy Servaas.

Z pracy na treningach nowego golkipera, Venio Loserta, który zadebiutuje w barwach Vive Targi Kielce w sobotnim meczu w Płocku, zadowolony jest również trener Bogdan Wenta. - Nie muszę uczyć profesjonalizmu zawodnika, który dwa razy był mistrzem olimpijskim, raz mistrzem świata, grał 14 lat w lidze hiszpańskiej, w tym przez trzy sezony w Barcelonie. Venio mówi biegle w kilku językach, więc nie ma żadnych problemów z porozumieniem się. Potrzeba mu trochę zgrania, przyzwyczajenia się do tego, jak gra każdy z naszych obrońców, ale zawodnik z tak wielkim doświadczeniem nasze systemy obrony złapie w lot - mówi Wenta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie