Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Beskid Andrychów - Granat Skarżysko-Kamienna 3:1. Bez "Machego" gra się posypała

PST
fot. Kamil Markiewicz
Granat stracił punkty w Andrychowie, przełomowym momentem była sytuacja z 60 minuty. Nie dość, że rywale wyrównali na 1:1, to poważnej kontuzji doznał jeszcze bramkarz gości Konrad Majcherczyk...

Ireneusz Pietrzykowski, trener Granatu:

Ireneusz Pietrzykowski, trener Granatu:

- Mecz rozpoczął się dla nas bardzo dobrze, prowadziliśmy od 17 minuty, przeważaliśmy, pole oddaliśmy gospodarzom tylko w końcówce pierwszej połowy. Wszystko posypało się jednak po godzinie gry, kiedy Beskid wyrównał i kontuzji doznał Majcherczyk. Dopadły nas również problemy kadrowe, najgorzej przed meczem z Wierną wygląda sytuacja z obrońcami.

Beskid Andrychów - Granat Skarżysko-Kamienna 3:1 (0:1)

Bramka: 0:1 Marcin Kołodziejczyk 17 min, 1:1 Łukasz Rupa 60, 2:1 Dariusz Chowaniec 83, 3:1 Serge Nahle 88 z karnego.

Beskid: Kurzyniec - Święs, Nahle, Kapera, Jurczak - Chowaniec, Słupski, Ł. Rupa (90+2. Szlosek), Moskała - D. Rupa (90. Marczak), Kierczak (85. Adamus).

Granat: Majcherczyk 5 (63. Gieroń 1) - Duda 5, Gębura 5, Styczyński 4, Łatkowski 5 - Basąg 4, Kołodziejczyk 6, Mianowany 5, Gajos 2 (46. Ryński 2) - Pa. Markowicz 4 (63. Malinowski 1), Fryc 5
.
Kartki: żółte: Jurczak (Beskid) - Łatkowski, Styczyński, Basąg (Granat). Sędziował: Michał Fudala z Brzeska. Widzów: 400.

Golkipera ze Skarżyska prześladują w tej rundzie problemy zdrowotne. Kontuzja odniesiona w Andrychowie okazała się jednak najpoważniejsza. Z urazem obojczyka trafił do szpitala w Wadowicach. Rokowania nie są wesołe. - W tej rundzie "Machy" na pewno nie zagra - mówił smutny trener trójkolorowych Ireneusz Pietrzykowski. Do tego momentu wydawało się, że Granat ma spotkanie pod kontrolą. Od siedemnastej minuty prowadził po bramce Marcina Kołodziejczyka, który popisał się celnym uderzeniem z około 20 metrów. Jeszcze przy stanie 0:0 gościom zabrakło szczęścia, gdy w poprzeczkę trafił Klaudiusz Łatkowski. Beskid najgroźniej zaatakował w końcówce pierwszej połowy, ale bez efektu. W feralnej 60 minucie Majcherczyk zderzył się z rywalem, w zamieszaniu piłkę do siatki skarżyszczan dobił Łukasz Rupa. Na placu gry pojawił się rezerwowy golkiper Granatu, 17-letni niedoświadczony Robert Gieroń. Beskid przejął inicjatywę, udokumentował ją dwoma bramkami w końcówce. Trener Ireneusz Pietrzykowski w Andrychowie nie prowadził drużyny z ławki, wydział dyscypliny Małopolskiego Związku Piłki Nożnej ukarał go w ten sposób za złe zachowanie w czasie pojedynku z BKS Bochnia. Zastępował go drugi szkoleniowiec Arkadiusz Snopek. Granat ma teraz duże problemy kadrowe, oprócz kontuzjowanych Majcherczyka i Damiana Chrzanowskiego przeciwko Wiernej Małogoszcz nie zagrają Klaudiusz Łatkowski, Marek Basąg i Bartosz Styczyński - będą pauzowali za żółte kartki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie