MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bez prawa jazdy, ale za to z sądowymi zakazami i alkoholem we krwi. No i na motorze...

/saba/
Promile w organizmie, dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów i brak prawa jazdy - takie grzechy miał na sumieniu 23-letni motocyklista, którego w niedzielną noc zatrzymali policjanci z kieleckiej "drogówki".

Przed godziną 2 w nocy funkcjonariusze jechali przez Kielce nieoznakowanym samochodem. Na ulicy Popiełuszki ich uwagę przyciągnął motocyklista, który przejechał obok z dużą prędkością. Pojechali za nim, próbowali go zatrzymać, ale człowiek nie stanął. Na wysokości Castoramy próbował przeciąć pas zieleni, ale jazda skończyła się, gdy koło maszyny zetknęło się z krawężnikiem. Motocyklista upadł, ale zerwał się, zrzucił kask i zaczął uciekać w kierunku osiedla Barwinek. Ucieczka się nie powiodła, policjanci go dogonili.

Okazało się, że to 23-letni kielczanin, a w wydychanym powietrzu miał prawie promil alkoholu. Jakby tego było mało, dwukrotnie sąd zakazywał mu prowadzenia pojazdów - nie powinien siadać za kierownicę do 2013 roku. Ale nie dość na tym.

- Motocykl nie był dopuszczony do ruchu, a mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Prawa jazdy, jak zresztą sam przyznał, nie miał nigdy - wyjaśniają policjanci.

Po sprawdzeniu w bazie danych okazało się też, że młodego człowieka poszukuje kielecki sąd, bo 23-latek ma do odsiadki karę (grzywnę zamienioną na areszt). Został zatrzymany, trafił do celi w komendzie. Teraz może mu grozić nawet do trzech lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie