Nieważne. Kobieta ledwo uszła z życiem. Podobna historia miała miejsce w ubiegłym roku w Kielcach. Na Białogonie kobieta prawie wjechała pod rozpędzony pociąg towarowy, bo ktoś nie opuścił zapór. Te wydarzenia pokazują, jak niebezpiecznym miejscem jest przejazd kolejowy. Nawet jeśli szlaban jest w górze, trzeba zwolnić, a nawet zatrzymać auto, rozejrzeć się, upewnić i dopiero przejechać przez tory. Nawet jeśli wydaje nam się, że jesteśmy mistrzami kierownicy. Pamiętam dokładnie, jak w 2004 roku na przejeździe zginął rajdowy mistrz Polski Janusz Kulig. Pokonał tysiące kilometrów po niebezpiecznych trasach. Zabił go pędzący pociąg. Tutaj zapory też nie były opuszczone...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?