Bez zaskoczenia. Adam Jarubas wciąż prezesem PSL w Świętokrzyskiem (zdjecia, video)

[galeria_glowna]
Zjazd wojewódzki PSL odbył się w Centrum Biznesu w Kielcach. Wzięło w nim udział około 400 osób: 200 delegatów z całego regionu oraz zaproszeni goście, między innymi wicepremier i prezes ludowców Waldemar Pawlak czy minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz. Na sali pojawiła się także posłanka Marzena Okła-Drewnowicz. W krótkim przemówieniu szefowa Platformy Obywatelskiej w regionie jeszcze przed głosowaniem pogratulowała zwycięstwa Adamowi Jarubasowi.

Bo to, że Jarubas, wygra i będzie rządził PSL kolejną kadencję, było wiadomo na długo przed zjazdem. W partii przez ostatnie tygodnie szukano tak zwanego "zająca", czyli osoby, która, mając świadomość porażki, stanie do pojedynku z Jarubasem, bo zgodnie ze statutem PSL wyboru dokonuje się spośród minimum dwóch kandydatów.

Rzutem na taśmę na ochotnika zgłosił się Michał Godowski, członek zarządu powiatu kieleckiego oraz prezes wojewódzkich struktur Forum Młodych Ludowców. W swoim wystąpieniu podczas zjazdu nie ukrywał, że nie ma zamiaru podjąć poważnej rywalizacji z Adamem Jarubasem.

- Nasz okręt od sześciu lat ma swojego kapitana. To szef, który pewne prowadzi organizację. Adam Jarubas jest dla mnie wzorem do naśladowania. Swój głos oddam na kolegę Jarubasa - powiedział.
- Michał, zagłosuję na ciebie - usłyszał w odpowiedzi od swojego partyjnego szefa.

W tajnym głosowaniu na Jarubasa oddano 164, a na Godowskiego 26 głosów. Pięć głosów było nieważnych. - Czułem dreszczyk emocji. Jestem szczęśliwy i dumny. Ten wynik zobowiązuje do jeszcze lepszej pracy. Zamierzam doskonalić swoją działalność jako prezes PSL w regionie i marszałek województwa - powiedział po ogłoszeniu wyników Adam Jarubas.

Na fotelu prezesa zarządu wojewódzkiego PSL będzie zasiadał przez najbliższe cztery lata. Na najbliższym posiedzeniu tego partyjnego gremium Jarubas zarekomenduje osoby do stanowisk wiceprezesów partii w regionie.