Bezpieczne wakacje z policją, czyli rodzinny festyn w Węchadłowie (zdjęcia)

[galeria_glowna]
Radosna zabawa skierowana głownie do dzieci i młodzieży spełniła przede wszystkim zadanie profilaktyczne, gdyż o bezpieczeństwo dzieci tu głównie chodziło.

- Mamy niemal półmetek wakacji i na terenie wsi naszego powiatu spędza swój wolny czas dużo wczasowiczów. Rozpoczynają się żniwa i ten okres to wzmożony ruch maszyn rolniczych na drogach i natłok prac w gospodarstwach. Dlatego nie poprzestajemy na prowadzeniu pogadanek na temat zasad bezpiecznego poruszania się po drogach, bezpieczeństwa nad wodą i w lasach, ale także w gospodarstwach domowych. Prezentujemy dzieciom nasz sprzęt i wyjaśniamy, do jakich celów jest stosowany. Dziś wspierają nas zarówno samorządowcy, Gminna Biblioteka Publiczna jak i nauczyciele z węchadłowskiego Gimnazjum Samorządowego - powiedział nam aspirant sztabowy Rafał Janicki, który wespół z sierżantem Mariuszem Dynią z Zespołu Dzielnicowych pińczowskiej Komendy Powiatowej Policji realizowali tu swój program w zakresie profilaktyki.

- Mieszkańcom Węchadłowa i okolicznych sołectw przedstawiamy dziś nowego dyrektora Gimnazjum - pana Marka Szczecińskiego, który zastąpi na tym stanowisku panią Annę Golik. Dotychczasowa dyrektorka wygrała właśnie konkurs na stanowisko dyrektora pińczowskiego Liceum Ogólnokształcącego imienia Hugona Kołłątaja, czego jej wszyscy szczerze gratulujemy. Dziś honory gospodarza festynu pełni radny Jan Jędrszczyk a jak widać atrakcji jest mnóstwo. Gmach Gimnazjum prezentuje się pięknie z nową ocieploną elewacją - powiedział nam Mirosław Walasek, wójt gminy Michałów.

Dla dzieci przygotowano wszelkie atrakcje wesołych miasteczek do tańca przygrywał zespół Mirage, a dyrektorka Gminnej Biblioteki Publicznej Halina Biała wraz z współpracownikami organizowała konkursy o różnej skali trudności adresowane do dzieciaków w różnym wieku. Nagrodami były słodycze ufundowane przez wójta, kolorowe baloniki i inne drobiazgi, a dzieci chętnie wykazywały się wiedzą, na przykład jak bezpiecznie wyznaczyć na planszy bezpieczną drogę do szkoły. Na rozległych terenach wokół Gimnazjum rozlokowały się stoiska z watą cukrową, odpustowe kramy, ogródki z napojami i wielkie grillowisko. Bawiło się tu także wiele rodzin z całego kraju, które spędzają w tej urokliwej okolicy swoje "wczasy pod gruszą".