Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Bezradność i trauma nie do opisania". Ogień strawił dorobek życia rodziny z Brzezin w gminie Morawica

Paula Goszczyńska
Paula Goszczyńska
Wideo
od 16 lat
Wystarczyła chwila, by cały dorobek ich życia stanął w płomieniach. Państwo Justyna i Grzegorz mieszkający w Brzezinach w gminie Morawica w pożarze stracili dom, który przez lata remontowali. Teraz ich bliscy i znajomi organizują wielką pomoc. - To wspaniali, życzliwi i skromni ludzie. Ta sytuacja mogła spotkać każdego z nas – mówią.

"Ta bezradność i trauma są nie do opisania". Ogień strawił dorobek życia rodziny z Brzezin w gminie Morawica

Do pożaru doszło 30 sierpnia. Ogień ogarnął dach nad częścią mieszkalną i garażową. Dodatkowo palił się samochód zaparkowany w garażu. Gęsty dym i płomienie wychodziły spod pokrycia dachowego. Pani Justyna była wtedy w pracy. - Zadzwoniła do mnie sąsiadka i powiedziała, że z garażu wylatuje dym. Wiedziałam, że jeden z synów jest w domu, więc bardzo spanikowałam. Koleżanka od razu zaproponowała, że mnie zawiezie do domu, a ja w międzyczasie dzwoniłam do syna, ale nie odbierał. Zadzwoniłam też pod numer 112, ale nie przyjęto ode nie zgłoszenia tłumacząc, że nie jestem na miejscu. Gdy dotarłam na szczęście okazało się, że syn stoi na zewnątrz. Był w ogromnym szoku. Zresztą ja też, bo widziałam jak wszystko zaczyna się coraz bardziej palić. To było ogromne poczucie bezradności. Później przyjechała straż, ale wszystko pamiętam jak przez mgłę. Codziennie jednak dziękuję Bogu, że nam nic się nie stało, że syn wyszedł na zewnątrz – opisuje ze łzami w oczach pani Justyna.

Straty jednak są ogromne. Z domu, który był miejscem na Ziemi dla rodziny pozostały zgliszcza. Ruszyła też pomoc. - Wiele osób pisało, czy będzie uruchomiona zbiórka na rzecz rodziny poszkodowanej w pożarze. Chcieliśmy to zrobić od razu jednak czekaliśmy na to, aby rodzina sama podjęła taka decyzje i pozwoliła nam działać. To są bardzo trudne decyzje, trudno prosić o pomoc, łatwiej ją dawać. Na szczęście udało się przekonać Pana Grześka i Panią Justynę do tego, aby wyrazili zgodę na zorganizowanie pomocy – mówi Damian Woźniak, radny miasta i gminy Morawica.

- Dom został zniszczony doszczętnie, a co się nie spaliło to zostało zalane przez hektolitry wody. Wszystkie pomieszczenia miały zabudowę z płyt kartonowych. Dodatkowo inspektor stwierdziła, że należy rozebrać garaż, za czym idzie także rozebranie podłogi w górnym pomieszczeniu. Straty są ogromne – dodaje.

Do remontu jest wszystko: wymiana dachu, całkowite odbudowanie poddasza od sufitów, ścian po podłogi, w całym domu należy wykonać od nowa gładzie, wykonać od nowa zabudowy z płyt kartonowych, wymiana całej instalacji elektrycznej, ocieplenie domu, zakup mebli, wymiana okien, wymiana wszystkich drzwi, wykonanie całej kotłowni, wymiana częściowa stropu i wiele więcej.

W pożarze spaliły się także wszystkie narzędzia pana Grześka, które miały posłużyć mu do tego, aby po 20 latach pracy za granicą móc wrócić na stałe do kraju, do rodziny.

- Dom był ubezpieczony, jednak patrząc na to jakie obecnie mamy czasy, jakie ceny materiałów, jakie ceny robocizny to nie ma takiej możliwości, aby to wszystko odbudować Tym bardziej, że jak się okazuje będzie trzeba niestety walczyć prawnie z ubezpieczalnią, aby ta wypłaciła uczciwie należne pieniądze – podkreśla Damian Woźniak

Rodzina, której spłonął dom przeprowadziła się do Brzezin około 5 lat temu. Mają dwójkę dzieci, dwóch synów. Młodszy syn uczęszczał nawet do szkoły do Brzezin. Pani Justyna pracuje w Urzędzie Miasta i Gminy w Morawicy. Pan Grzesiek od 20 lat pracuje za granicą, aby móc utrzymać rodzinę. Wszystkie zarobione pieniądze wkładał w remont domu i planował w tym, lub w przyszłym roku wrócić do kraju na stałe,

Niestety przyszedł pożar, który te 20 lat pracy zabrał w mgnieniu oka. - To są naprawdę wspaniali, życzliwi, skromni ludzie, którzy zasługują aby im pomóc. Każdy z nas musi sobie wyobrazić, że ta sytuacja mogła spotkać każdego z nas. Dlatego warto pomagać, bo kiedyś to dobro na pewno do nas wróci – podsumowuje Damian Woźniak.

Akcja pomocy ruszyła na specjalnym facebokowym profilu. Można zarówno pomagać finansowo, jak i zaoferować materiały niezbędne do odbudowy domu KLIKNIJ I POMÓŻ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie