Ze Strawczyna przez Szydłowiec do Skarżyska
Imprez biegowych w powiecie skarżyskim, m.in. także tych z patriotycznym akcentem nie brakuje. Niespełna pół roku temu dużym zainteresowaniem cieszył się bieg z okazji Święta Niepodległości 11 listopada. Można pół żartem napisać, że choć teraz pogoda była bardzo „listopadowa”, to jednak biegaczy to nie odstraszyło. Oni zresztą nie lubią ścigać się w upale, więc chłodna aura raczej ich nie odstraszała. Peleton biegaczy miał do pokonania dwie pętle ulicami miasta (w kilku jego dzielnicach), każda liczyła około 7,5 kilometra. W miarę upływu czasu peleton „rozerwał się”. 42 minuty i 10 sekund na pokonanie dystansu potrzebował Łukasz Woźniak ze Strawczyna. Był najszybszy na trasie.
Świętokrzyski maratończyk odnotował jednak świetną serię, gdyż nieco ponad godzinę wcześniej zajął drugie miejsce w ulicznym, 5-kilometrowym Biegu Zygmuntów w sąsiednim Szydłowcu na Mazowszu.
Powiatowa czołówka
Woźniak o czternaście sekund wyprzedził na mecie Artura Kerna (Unia Hrubieszów) oraz o 40 sekund Sylwestra Lepiarza z Ostrowca Świętokrzyskiego. Najlepszy spośród zawodników z powiatu - Rafał Czarnecki z Bliżyna (STS Skarżysko) był czwarty. Jako dziewiąty zameldował się na mecie Piotr Chmiel z Suchedniowa, klubowy kolega „Czarnego”, natomiast dwunasty Zbigniew Dulęba. Tak przedstawiała się najlepsza powiatowa trójka wśród panów.
W kategorii kobiet wygrała Ewa Kucharska z Pszczyny przed Karoliną Waśniewską (Biegiem Radom) i Justyną Śliwiak z Warszawy.
Najszybsza z biegaczek z powiatu była skarżyszczanka Monika Mosiołek, piąta w generalnej klasyfikacji. Reprezentuje ona grupę „Biegnę, żeby Bartek mógł biegać”. Druga z naszych reprezentantek była Lidia Czarnecka z Bliżyna (STS Skarżysko), natomiast trzecia Katarzyna Domańska-Zaborska z Majkowa.
Rodziny w peletonie
Imprezę organizowało Miejskie Centrum Sportu i Rekreacji, natomiast patronat honorowy nad nią objął prezydent miasta Konrad Kronig. Jego zastępca Andrzej Brzeziński wystartował natomiast w peletonie biegaczy. Kronig pełnił z kolei rolę honorowego startera wyścigu.
Gościem imprezy był Jerzy Skarżyński, znany polski maratończyk, autor książek o bieganiu. Na metę wbiegł razem z Domańską-Zaborską oraz Anną Gromadzką ze Skarżyska. Rozmowę z nim zamieściliśmy na stronie 2.
Na trasie mieliśmy okazję ujrzeć nawet całe rodziny, choćby skarżyszczanina Janusza Ordyńskiego z dziećmi: Anną i Tomaszem. Kolejny przykład stanowili Czarneccy. Bogusław z Bliżyna jest ojcem utytułowanego Rafała i Kamila, na co dzień policjanta z komisariatu w Suchedniowie, który również ściga się w podobnych imprezach. Sympatyczny był widok biegaczy, którzy docierali do mety razem z trzymającymi ich za ręce kilkuletnimi dziećmi. Dekoracja odbyła się o siedemnastej. Uczestnicy już umówili się na kolejne starty w grodzie nad Kamienną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?