Biesiada Świętojańska we Włostowie. Strażacy otrzymali nowy sztandar. Były występy artystyczne i regionalne smakołyki. Zdjęcia

Uroczyste świętowanie we Włostowie rozpoczęło się mszą świętą, podczas której poświecono sztandar strażacki.
Prezes Straży Pożarnej we Włostowie druh Adam Radom mówi, że to bardzo ważne wydarzenie dla strażaków.

- Z okazji 95. rocznicy powstania OSP lokalna społeczność ufundowała nam sztandar. Jednostka wcześniej już miała sztandar, bo rok założenia to 1928. Niestety podczas działań wojennych strażnica nasza została spalona wraz ze sztandarem. Od tamtej pory nie mieliśmy sztandaru a dziś ponownie strażacy z Włostowa mają takowy –

mówi prezes.

Jednostka we Włostowie liczy około 25 druhów, wśród nich są także cztery druhny. W ostatnich latach bardzo duża liczba młodych strażaków została przeszkolona.

- Nie tylko bierzemy udział w akcjach ale także współpracujemy z lokalną społecznością, Państwową Strażą Pożarną i Urzędem Gminy – podkreśla prezes.

Wójt gminy Lipnik zaznacza, że straż pożarna we Włostowie działa bardzo prężnie i współtworzy lokalną społeczność.

- To szczególny dzień, bowiem dzień kiedy jednostka będzie miała nadany sztandar. Sztandar to symbol, który zawsze był na polu bitwy. To jest wyjątkowy dzień, bo sztandar nadaje się tylko raz. Mam nadzieję, że będzie służył tutaj strażakom, którzy na co dzień niosą pomoc i są gotowi do poświęceń – mówił wójt.

Poseł Marek Kwitek podkreślił, że Biesiada ma podwójne znaczenie dla mieszkańców wsi.

- Dla strażaków to ważny dzień, bo odebranie sztandaru to zaszczyt i nobilitacja a ta jednostka ma piękną historię. Bardzo ważne jest, że jednostka się pięknie rozwija i służy lokalnej społeczności. I mamy tez noc świętojańską a ważne jest to żeby społeczność lokalna miała także czas na zabawę i integrację. Muszę podkreślić, że gmina Lipnik pięknie się rozwija – mówił poseł.

Wiesława Bober przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich Kaczyce mówi, że do biesiady gospodynie przygotowują się bardzo skrupulatnie.

- Przygotowałyśmy bigos, pierogi i to dwa rodzaje, ciasta pyszne. Ale także jest to tradycja więc wianki muszą być. To dla nas święto – mówi.

Władysława Kaczmarczyk z Kurowa zaznacza, że impreza daje możliwość spotkania się z innymi i pokazania swoich umiejętności. - Mamy wyjazdy, bierzemy udział w różnych imprezach i nasze starsze lata pięknie spędzamy. A biesiady to pamiętne święto – mówi.

Na zakończenie Biesiady we Włostowie wystąpi zespół Daj To Głośniej.