Bilardziści podsumowali rok w Teatrze imienia Stefana Żeromskiego

- Stanisław Stefan Paszczyk, nieżyjący prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego zawsze podkreślał, że kultura powinna iść w parze ze sportem. Dlatego dziś zdecydowaliśmy się zorganizować nasze podsumowujące spotkanie w nietypowej scenerii – mówił Marcin Krzemiński, honorowy prezes Polskiego Związku Bilardowego, będący także wiceprezesem Światowej Konfederacji Sportów Bilardowych. Krzemiński zaskoczył wszystkich, bo wychodząc na scenę wcielił się w rolę czarnoksiężnika. Wtórował mu Grzegorz Kędzierski, prezes Polskiego Związku Bilardowego, który na taką okoliczność podsumowania minionego roku był Sherlockiem Holmesem.

Obaj prezesi podkreślali, że 2015 rok był dla polskich bilardzistów bardzo udany. Wielka w tym zasługa zawodników Nosanu Kielce. Daniel Macioł został mistrzem świata juniorów podczas imprezy rozgrywanej w Chinach, a polska drużyna w składzie z dwoma zawodnikami Nosanu - Karolem Skowerskim i Tomaszem Kapłanem, wywalczyła historyczne mistrzostwo Europy w Portugalii. Skowerski zdobył także na tych mistrzostwach srebrne medale w odmianach 8 bil i 9 bil, Kapłan brązowy w odmianie 14/1, a Oliwia Czupryńska z Nosanu dorzuciła brązowy medal w 8 bil.

Podczas spotkania wyróżniono także najlepszych zawodników 2015 roku. Czek na 10 tysięcy złotych za wygranie polskiego rankingu bilardowego otrzymał Mieszko Fortuński z klubu ERG Folie Bieruń DSB Lubin. Zawodnikiem roku PZBil 2015 został natomiast Karol Skowerski z Nosanu.

Były także inne wyróżnienia, a tzw. MAKSA za wspieranie dyscypliny otrzymała firma Brześć.

W podsumowaniu uczestniczył podsekretarz stanu w Ministerstwie Sportu Ryszard Szuster. Gratulował pomysłów i zapewnił, że ministerstwo będzie pamiętało o bilardzistach i będzie wspierać ich działalność, licząc na sukcesy w World Games 2017 we Wrocławiu. Życzył także dobrych wyników w 2016 roku.