Biskup Marian Florczyk obficie pokropił wiernych wodą święconą
Na sumie w parafii Matki Bożej Fatimskiej w Kielcach - Dyminach były bardzo dużo osób. Licznie przyszły też dzieci. To już tradycja w tej parafii kultywowana od lat, że w drugi dzień Świąt Wielkanocnych ksiądz biskup sprawuje tu mszę świętą, obficie kropi wiernych wodą święconą. A dzieci i część rodziców odwzajemniają się mocnym polaniem wodą, jak na Lany Poniedziałek przystało.
Zobacz zdjęcia z kropienia wodą przez biskupa
- W tej parafii, od początku jej istnienia, zrodził się taki zwyczaj, że na zakończenie sumy jest pokropienie wodą święconą. Dlaczego? Chodzi o to, żeby nawiązać do chrztu świętego. W Wielką Sobotę wierni odnawiają przyrzeczenia chrzcielne i składają wyznanie wiary. Wtedy jest pokropienie wodą święconą. Ten obrzęd jest powtarzany tutaj w Poniedziałek Wielkanocny. W pierwszych wiekach chrzest był przez zanurzenie w wodzie, był połączony z wyrzeczeniem się zła. Nawiązując do tego obrzędu, chcę tutejsi parafianie też chcą uwypuklić akcent zanurzenia w osobie Jezusa Chrystusa. A ponieważ nie można zrobić tego zanurzając się, jak w pierwszych wiekach, w wodzie, oni chcą, żeby ro był znak czytelny, czyli mocne pokropienie wodą święconą. A w dowód wdzięczności pokrapiają celebransa wodą, żeby przypomnieć tradycję dyngusa. A więc splot sacrum i profanum. Na sumę przychodzi bardzo dużo dzieci, wyposażonych w odpowiednie przedmioty do lania wodą. Jest duża radość z ich strony. A jeżeli mają do tego interpretację chrztu i teologii, to trzeba się z tego cieszyć
- powiedział ksiądz biskup Marian Florczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?