Biskup Ryczan o tragedii smoleńskiej: naród ma prawo do prawdy!

O godzinie jedenastej rozpoczęła się msza święta w kieleckiej katedrze w intencji Ojczyzny. Kazanie wygłosił biskup ordynariusz Kazimierz Ryczan.

- Polskie losy są trudne i zawikłane. Nie myślę o ekonomii, ale o etosie narodu. Kto by pomyślał, że podzieli Polaków tragedia smoleńska? Ludzie wierzący stają przy grobach swoich bliskich i bohaterów zjednoczeni modlitwą o zbawienie wieczne. Tymczasem przy krzyżu na Krakowskim Przedmieściu pogubili się Polacy. Pogubił się prezydent, pogubiły się władze miasta, pogubili się miejscowi duchowni.

Dlaczego? Bo Krzyż Chrystusowy jest prosty. Składa się z dwóch belek, nie można go przekłamać w żaden sposób. Kto próbuje do niego dołożyć coś innego, inną ideologię, ten się przy krzyżu nie modli. Kto profanuje krzyż ten musi prosić o Miłosierdzie Boże. Człowiek nie może tego rozgrzeszyć. Janie Pawle II zawołaj jeszcze raz nad polską ziemią "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze tej ziemi". My wiemy, że Polska po katastrofie już nie jest ta sama. Nie zjednoczył nas ból po stracie dojrzałej elity narodu. Wręcz odwrotnie, zarysowały się jeszcze większe podziały. Język dyskusji stał się obraźliwy. Naród ma prawo do całej prawdy o tej tragedii i ma prawo nie wierzyć w interpretacje podane przez Rosjan. Przeżywamy zjawisko nowej nietolerancji politycznej, która demokrację i układy czyni narzędziem zakamuflowanego totalitaryzmu - mówił biskup Kazimierz Ryczan.

Po zakończeniu mszy, około godziny 12 z katedry wyruszy barwny korowód pod pomnik Czynu Legionowego. Na czele korowodu znajdzie się Józef Piłsudski w towarzystwie ułanów. Pod pomnikiem zaplanowano oficjalne uroczystości z defiladą. O godzinie 16 na placu sportowym przy ul. Szczepaniaka (naprzeciw "Leśnego Dworu") odbędzie się piknik rodzinny z inscenizacją ataku na konwój wojskowy w Afganistanie, pokazy szwadronu kawalerii i artylerii pieszej. Na godzinę 17 zaplanowano patriotyczne "Pieśniobranie" w muszli Parku Miejskiego.