Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biżuteria na Dzień Kobiet w KCK-u

Redakcja
Kilkunastokilogramowe ametysty prezentował Dariusz Wilk z Kielc.
Kilkunastokilogramowe ametysty prezentował Dariusz Wilk z Kielc. A. Piekarski
Naszyjniki, bransolety i pierścionki sprzedawały się jak świeże bułeczki na Ogólnopolskiej Giełdzie Minerałów, Skamieniałości i Wyrobów Jubilerskich.

A to dlatego, że dwudniowa impreza rozpoczęła się właśnie w Dniu Kobiet.
Do Kieleckiego Centrum Kultury zjechali nie tylko jubilerzy, ale i kolekcjonerzy śladów odległej przeszłości. Na stoisku Świętokrzyskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk Geologicznych swoje zbiory prezentowali Jan i Sebastian Rogula z Klimontowa.

- Mam kości kończyn przednich i żebra mamuta, czaszkę nosorożca włochatego, fragmenty poroża jelenia olbrzymiego - mówi Sebastian Rogula. - Eksponaty pochodzą z okresu plejstoceńskiego czyli sprzed około 100 tysięcy lat. Ważą po kilkadziesiąt kilogramów. Znalazłem je w okolicach Tarnowa. Ponadto prezentuję skamieniałe drzewo z okresu permu czyli sprzed 290 milionów lat, kości tura i konia kopalnego.

Uwagę zwracały bursztyny z Mierzei Wiślanej Zbigniewa Hudeczka oraz ważące kilkanaście kilogramów ametysty z Brazylii prezentowane przez Dawida Wilka z Kielc. Najdroższe kosztowały tysiąc złotych.
Ozdoby i rzeźby z krzemienia pasiastego i drewna pokazywał Jan Chałupczak z Sandomierza. 18-letni Mateusz Giemza z Kielc zgromadził kolekcję minerałów z Maroka i Madagaskaru. - Mam wanadynity, skamieniałe amonity, trylobity i jeżowce, łodziki w skale sprzed 400 milionów lat, azuryt, malachit z Kongo, różę pustyni z Peru, zęby rekina kopalnego sprzed 200 milionów lat i liczący sobie 600 milionów lat ząb gada morskiego mezozaura - objaśniał Mateusz, który kilka lat temu zaraził się pasją zbieractwa od swojego ojca. Zęby rekina można było nabyć na jego stoisku za 3-8 złotych.

- Na uwagę zasługuje również kolekcja paleontologiczna Łukasza Bielińskiego z Korytnicy, a szczególnie skamieniałe muszle - mówił Andrzej Tracz z Towarzystwa Przyjaciół Nauk Geologicznych.

Wśród wyrobów jubilerskich królowały naszyjniki z korali w różnych odcieniach, z lawy wulkanicznej i pereł. Można je było kupić za kilkadziesiąt złotych. Kryształy brazylijskie kosztowały od 20 do 320 złotych, drewniane maski z Indonezji od 39 do 129 złotych. Koronkowe pierścionki z rubinami 89 złotych. Jarosław Mazur z Kielc proponował wyroby z aluminiowego drutu. Smoki, węże, motocykle kosztowały od 20 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie