Blok znajdujący się przy ulicy Schinzla, na osiedlu obok szpitala, jest już praktycznie gotowy.
- Do zrobienia pozostało jedynie wejście do budynku, a także droga dojazdowa. Prace te powinny być zakończone do czasu uzyskania pozwolenia na użytkowanie bloku - informuje Marek Bronkowski, zastępca burmistrza Sandomierza.
W bloku jest 21 dwupokojowych mieszkań o powierzchni ponad 40 metrów kwadratowych, wykończonych "pod klucz".
Lista lokatorów jest już gotowa. W bloku zamieszkają sandomierzanie poszkodowani w powodzi, przede wszystkim ci, którym nie należały się zasiłki celowe z budżetu państwa do 100 tysięcy złotych na remont lub odbudowę domów. W tej grupie są osoby, które nie były właścicielami zniszczonych budynków, a jedynie mieszkały tam wraz z rodziną. Niektórzy potrzebują lokum na okres przejściowy, na przykład do czasu zakończenia odbudowy.
Chęć zamieszkania w budynku zgłosiły również dwie rodziny, które otrzymały zasiłek do 100 tysięcy złotych, ale nie zdecydowały się na rozpoczęcie remontu. W tych przypadkach pieniądze rządowe musiały być zwrócone.
Kielecki deweloper Ryszard Grzyb wybudował blok w geście solidarności z powodzianami. Po zakończeniu prac obiekt przejdzie na własność miasta. Będzie miał status budynku komunalnego, mieszkańcy co miesiąc będą płacić czynsz. Opłaty będą podobne do tych, jakie obowiązują w pozostałych lokalach komunalnych.
Choć od powodzi minął już ponad rok, kilkadziesiąt rodzin nadal mieszka w internacie. Część z nich - do czasu zakończenia budowy lub remontu domu - przeniesie się do nowych bloków socjalnych.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?