(fot. Dawid Łukasik )
- Zgłoszenie dotarło do nas o godzinie 1.06 - opowiada Robert Sabat, zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach. - Na miejsce zadysponowano dwa zastępy gaśnicze z jednostki ratowniczo-gaśniczej numer 1. Gdy ratownicy przybyli bmw w całości objęte było pożarem. W aparatach ochrony górnych dróg oddechowych strażacy podali jedn prąd piany ciężkiej i szybko ugasili ogień - uzupełnia Robert Sabat.
Bmw spłonęło niemal doszczętnie. - Zniszczona została komora silnika, tapicerka, stopiła się przednia szyba - wylicza komendanta kieleckich strażaków. - Pod wpływem temperatury uszkodzona zostały także dwa auta, które stały w pobliżu bmw: renault talia oraz seat arosa. Tam nadtopiły się częściowo boczne lusterka, w jednym z aut dym osmolił błotniki i częściowo maskę. Według naszych przypuszczeń pożar bmw mógł być prawdopodobnie dziełem podpalacza.
Sprawę przekazano policji, a ci ustalą z pomocą biegłego z zakresu pożarnictwa, czy faktycznie doszło do podpalenia. - Właściciel bmw wyceni ł stratę na 40 tysięcy złotych - uzupełnia podkomisarz Kamil Tokarski z biura prasowego świętokrzyskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?