Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bogdan Wenta: Jeśli ci się nie uda, to ciesz się z tego, co masz

Z Barcelony Paweł KOTWICA
Bogdan Wenta.
Bogdan Wenta. fot. archiwum
- Barcelona chyba nas trochę zlekceważyła, bo miała w głowach ubiegłotygodniowe, łatwe zwycięstwo w Kielcach i środowe pokonanie Cudad Real. A my zagraliśmy dzisiaj walecznie, gratuluję tego chłopakom - mówił trener Bogdan Wenta w "swojej" Barcelonie (grał tam w latach 1992-95), gdzie w sobotę prowadzone przez niego Vive Targi Kielce zremisowało w meczu Velux Ligi Mistrzów 28:28.

Xavier Pacual, trener FC Barcelony Borges: - Jestem bardzo rozczarowany. Zrobiliśmy za dużo błędów, żeby wygrać ten mecz, zagraliśmy na zbyt niskim poziomie. Gratuluję Kielcom, które pokazały dzisiaj, że mają 16 równych zawodników. Jestem też pełen podziwu dla fanów piłki ręcznej z Kielc, którzy tak licznie przyjechali do nas.

Bogdan Wenta, trener Vive Targi Kielce: - Wczoraj staliśmy na treningu i wszystko wyglądało OK, dzisiaj rano Mariusza Jurasika rozłożyła grypa, Mateusz Zaremba miał problemy żołądkowe, jakieś zatrucie, a Patryka Kuchczyńskiego zaczęły boleć plecy. Dlatego stanęliśmy przed meczem i pomyślałem, żeby to wszystko zakończyło się na zasadzie jak najmniejszych strat. Ale może ostatni mecz w Lubinie (kielczanie wygrali po ciężkiej walce różnicą dwóch bramek - przyp. red.) spowodował, że było u nas wszystkich więcej pokory. Założyliśmy sobie, żeby z naszej strony było maksymalnie dużo walki, żebyśmy walczyli do końca. Bo gdybyśmy nawet dzisiaj przegrali, to na pewno było dużo więcej walki z naszej strony. Jeszcze przed zejściem do szatni ktoś powiedział, że ten mecz był do wygrania. Ja mam trochę inną teorię. Przeciwnik pozwala ci na pewne rzeczy, a ty to musisz wykorzystać. Jeśli ci się nie uda, to ciesz się z tego, co masz. Szanse na pewno były, ale ja muszę też widzieć, że w pewnych momentach zaczynaliśmy niepotrzebnie zmieniać to, co szło nam dobrze. Przypominam, że w środę przegrało tutaj Ciudad Real. Na pewno porównanie nas do tego zespołu byłoby nie na miejscu, ale może to, że taki zespół tu przegrał, a Barcelona nas wysoko pokonała przed tygodniem, spowodowało, że potraktowali nas trochę lekceważąco. Ten mecz i wynik dodaje nam trochę wiatru. Tak samo jak mnóstwo kibiców, którzy przyjechali tutaj z Kielc. Moi przyjaciele z Barcelony śmiali się, że nareszcie mają fajną atmosferę na meczu, tyle że dzięki kibicom gości. To była świetna sprawa. Tym bardziej, że mecze tutaj są dla mnie specjalne, bo wiąże się z tym miejscem wiele moich wspomnień. Gratuluję również chłopakom, bo pokazali dzisiaj charakter.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie