Bogdan Wenta, trener reprezentacji Polski:
- Dwa dni przed meczem ze Słowacją były dla nas bardzo trudne, była ogromna presja, bo to był dla nas mecz o życie. Wchodziliśmy do hali cichutko, choć kibice witali nas głośno. Na rozgrzewkę każdy wyszedł z zaciśniętymi zębami. Widać, że to chłopaków zmobilizowało, bo zagrali zupełnie inaczej, niż z Serbią. Przede wszystkim każda piłka była momentalnie pchana do przodu, zagraliśmy bardzo agresywnie w ataku. Aż sam jestem zdziwiony, że tak łatwo nam poszło.
Bartosz Jurecki:
- W pierwszej połowie nie było u nas żadnych zmian do obrony, takie było założenie, żeby zastopować ich szybkie wznowienia. My z kolei mieliśmy grać szybką piłką do przodu i to się udało. Ważne było, żeby zapomnieć o tym fatalnym meczu z Serbią i to się udało. Z taka grą jak dzisiaj mamy szansę wygrać z Duńczykami.
Michał Jurecki:
- Bardzo dobrze zagraliśmy w obronie, ale zadecydowała nasza agresja w ataku. Bardzo mocno wchodziliśmy w obronę Słowaków i byli bezradni. Cały zespół zagrał dzisiaj dobrze, ważne było wejście do bramki Piotrka Wyszomirskiego, który odbił kilka piłek i od razu grało nam się łatwiej.
Patryk Kuchczyński:
- Byliśmy dziś zupełnie innym zespołem. Szliśmy cały czas mocno do przodu i Słowacy mieli problem. Dobrze otworzyliśmy mecz, inaczej się gra, jeśli od początku się prowadzi i prawie wszystko wychodzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?