MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bohaterowie żółto-czerwonych - Korona potrafiła uprzykrzać życie Wiśle

/JKM/
Grzegorz Piechna w przeszłości potrafił sprawiać Wiśle Kraków przykre niespodzianki.
Grzegorz Piechna w przeszłości potrafił sprawiać Wiśle Kraków przykre niespodzianki. Fot. Sławomir Stachura
W niedzielę o godzinie 17 Korona Kielce gra z Wisłą Kraków w 11. kolejce T-Mobile Ekstraklasy. Dzieje pojedynków kieleckiej drużyny z "Białą Gwiazdą" dowodzą, że Korona potrafi zdobywać punkty kosztem wielkiego rywala z Małopolski.

Historia potyczek Korony z Wisłą Kraków sięga lat 80-tych. W dawnej II lidze piłkarze "Białej Gwiazdy" nie mieli litości dla żółto-czerwonych ogrywając ich czterokrotnie, jeszcze nie tracąc nawet gola. Wówczas nie spodziewano się pewnie, że obie drużyny będą mierzyć się na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Po ponad 18 latach przerwy znów doszło do bojów kielczan z wiślakami.

Korona Kielce - Wisła Kraków. "Biała Gwiazda" nie taka straszna na wyjazdach - czytaj więcej

Korona pojawiła się w ekstraklasie w sezonie 2005/06 i chyba na Reymonta w Krakowie początkowo nie uważano jej za szczególnie groźnego rywala. Dziś już jednak Wisła zwykle obawia się żółto-czerwonych.

Październik 2005 - Grzegorz Piechna

W październiku 2005 Wisła prowadziła z Koroną już 2:0 po trafieniach Pawła Brożka i Marcina Kuźby, ale po zmianie stron dwa gole Grzegorza Piechny zapewniły kielczanom remis. Popularnego "Kiełbasę" zmobilizowali miejscowi kibice, ich wyzwiska. - Uciszyłem ich golami - powiedział bohater Korony, który wtedy znajdował się w życiowej formie.

Kwiecień 2006 - Krzysztof Gajtkowski

Krzysztofa Gajtkowskiego Korona sprowadziła z Lecha za dużą kasę, oczekiwania więc były ogromne. Dziś oceny występów "Gajtka" w Koronie są podzielone, ale na pewno kibice nie zapomnieli mu spotkania z 21 kwietnia 2006, kiedy jego trafienie w 46 minucie zadecydowało o wiktorii z "Białą Gwiazdą". "Gajtek" świetnie radził sobie z obrońcami klasy Tomasza Kłosa, Marcina Baszczyńskiego, Dariusza Dudki. W tamtym spotkaniu w Wiśle grał też Jakub Błaszczykowski, dziś as Borussii Dortmund.

Kwiecień 2010 - Jacek Kiełb

Walcząca o mistrzostwo Polski Wisła na Suchych Stawach miała zainkasować kolejne punkty, ale nic z tego nie wyszło. Już w 9 minucie Marcina Juszczyka pokonał Jacek Kiełb, a późniejsze wysiłki "Białej Gwiazdy" nie przyniosły efektów. Wisła straciła na rzecz Lecha pewny wydawałoby się tytuł mistrza kraju, a właśnie do poznańskiego klubu powędrował z Korony Jacek Kiełb. Niestety, furory tam nie zrobił, choć wydawało się, że jest w stanie nawet na długo przebić się do drużyny narodowej.

Luty 2012 - Paweł Sobolewski

Ostatnio Korona Wiśle nie leży, krakowianie nie strzelili jej żadnego gola w trzech meczach ekstraklasy z rzędu. Pod koniec lutego 2012 na Reymonta w Krakowie zasłużone zwycięstwo odnieśli kielczanie, których bramkową akcję wykończył będący w znakomitej dyspozycji Paweł Sobolewski. Na mecie sezonu to Wisła oglądała plecy żółto-czerwonych, co uradowało wszystkich sympatyków futbolu w grodzie nad Silnicą.

Teraz nadarza się okazja do napisania kolejnego pięknego rozdziału w dziejach Korony. A na mecz z Wisłą nikogo specjalnie mobilizować nie trzeba.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie