MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Boje o "73" trwają już trzy lata, a po Ściegiennego strach chodzić

Luiza BURAS-SOKÓŁ [email protected]
Drogę do szkoły, pracy czy domu ludzie pokonują chodząc jezdnią. Pobocza się nie nadają.
Drogę do szkoły, pracy czy domu ludzie pokonują chodząc jezdnią. Pobocza się nie nadają. Dawid Łukasik
Bez rządowego dofinansowania przebudowa tylko prowizorycznie remontowanej trasy krajowej numer 73 w Kielcach nie będzie możliwa, a ludzie boją się nią jeździć i chodzić.

Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach: - Z ulicą Ściegiennego mamy ogromny problem, gdyż jest ona w fatalnym stanie technicznym. Bez poważnego remontu doraźne naprawy nie przyniosą większego rezultatu. Ze względu na bezpieczeństwo kierowców będziemy je jednak na razie wykonywać.

Boje o pieniądze na inwestycję toczą się od trzech lat, ale już od dawna ta ważna dla miasta i regionu arteria wymaga konkretnych działań naprawczych. Codziennie "wylotówką" z Kielc i najważniejszą trasą na Morawicę przejeżdżają tysiące aut. "73" jest tak wyeksploatowana, że modernizacji może nie doczekać w jednym kawałku.

- Pieniądze to nie wszystko. Trzeba jeszcze myśleć o ludziach. A jeśli nic się nie zmieni, grozi im niebezpieczeństwo - zauważa nasz czytelnik, który miejskim odcinkiem drogi numer 73, ulicą Ściegiennego zmuszony jest codziennie poruszać się pieszo.

STRACH CHODZIĆ

- To, co tam obserwuję jeży włosy na głowie. Nie chodzi nawet o korki, choć wiadomo, że ta ulica nie jest w stanie przyjąć tak dużego ruchu. Gorzej jest z bezpieczeństwem. Na odcinku od stacji Rolmet po obu stronach nie ma już poboczy. Od przystanku do świateł trzeba iść jezdnią. Kilka razy potrącenia przez samochód uniknąłem dosłownie o włos - opowiada kielczanin.

Nie lepiej jest z samą nawierzchnią ulicy, w której straszą potężne dziury i wyrwy oraz głębokie koleiny.
- Czy kiedy wydarzy się tam jakiś wypadek w ministerstwie znajdą się pieniądze na przebudowę? - pyta gorzko mężczyzna.

W OCZEKIWANIU NA PIENIĄDZE

Przypomnijmy, że Kielce od trzech lat ubiegają się o dofinansowanie przebudowy drogi numer 73 z programu operacyjnego "Infrastruktura i Środowisko". Koszt inwestycji szacowany jest na 150 milionów złotych, miastu potrzebna jest więc finansowa pomoc. Lobbowali już za tym świętokrzyscy posłowie Platformy Obywatelskiej, ale wyniki konkursu poznamy pod koniec pierwszego kwartału. Tymczasem ulica Ściegiennego wymaga pilnych napraw.

- Wykonujemy je, ale ze świadomością, że są to rozwiązania prowizoryczne. Są jednak konieczne i dopóki nie poznamy konkretnej decyzji w tej sprawie, będziemy łatać nawierzchnię - wyjaśnia rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach Jarosław Skrzydło.

- Zły stan ulicy bierze się z naszego ciągłego oczekiwania na przyznanie środków na przebudowę. Jeśli jednak usłyszymy, że pieniądze będą na przykład po 2015 roku sami zdecydujemy się na remont ulicy Ściegiennego - stwierdza wiceprezydent Kielc Tadeusz Sayor.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie