Borelioza - nie przegap pierwszych objawów

- Nie pamiętam dokładnie, kiedy ukąszenie miało miejsce. Od zawsze lubiłem spacery po lesie i grzybobranie. Pierwszy objaw choroby pojawił się 10 lat temu - była to wysoka, 40-stopniowa gorączka. Zupełnie nieuzasadniona - nie byłem przeziębiony, nic mnie wcześniej nie bolało - opowiada nasz rozmówca.

Gorączka minęła po tygodniu bez śladu po postawieniu baniek, a zdrowie pana Marcina wróciło do normy. Nie na długo. Wkrótce po intensywnych spacerach zaczął tracić ostrość w lewym oku.

- Okulista stwierdził, że wszystko jest w porządku i odesłał mnie z kwitkiem - opowiada kielczanin.

Po pewnym czasie zaczęły się parestezje, potocznie zwane mrowieniem, czy drętwieniem.

- Na początku drętwiały mi stopy, potem ból zaatakował piszczele, łydki, kolana. Zaczęło mnie to coraz bardziej niepokoić, więc udałem się do neurologa - opowiada Marcin Mańka.

Lekarz skierował do szpitala. Po wykluczeniu wszystkich chorób neurologicznych, wykonano test na boreliozę. Choroba się potwierdziła i tu zaczęły się schody.

- Inne leczenie przez neurologów, inne na oddziale zakaźnym, brak współpracy między specjalistami. Lekarze przenosili mnie na różne oddziały, stosowali leczenie doraźne, wypisywali ze szpitala, ale nie odczuwałem specjalnej poprawy - opowiada pacjent.

W tej chwili leczenie pana Marcina ustabilizowało się.Trwało to kilka lat. Pacjent pozostaje pod stałą opieką neurologa, lekarza specjalizującego się w leczeniu boreliozy, a także rehabilituje się w ośrodku Polanika w Chrustach w gminie Zagnańsk.

- Marcin jest u nas rehabilitowany od stycznia, najpierw była to rehabilitacja dzienna, a od trzech miesięcy przyjeżdża do Polaniki 2 lub 3 razy w tygodniu na zabiegi. Taka częstotliwość związana jest z koniecznością regeneracji układu mięśniowego. Terapia została dobrana indywidualnie do potrzeb i możliwości pacjenta oraz do jego aktualnego stanu funkcjonalnego - mówi Marek Korpula, fizjoterapeuta.

- Badania wykazały poprawę siły mięśniowej, koordynacji mięśniowo-ruchowej i zwiększenie stabilizacji mięśni posturalnych. Ważne jest to, że jeżeli pacjent czuje poprawę, to zwiększa się jego motywacja do dalszej terapii - dodaje.

Borelioza - czym jest?

Borelioza to wieloukładowa choroba zakaźna wywoływana przez bakterie należące do krętków: Borrelia burgdorferi. Jest przenoszona na człowieka i niektóre inne zwierzęta przez kleszcze. Zakażenie człowieka następuje poprzez ślinę lub wymiociny kleszcza. Rezerwuarem krętka są liczne gatunki zwierząt, głównie gryzonie. Wczesne objawy choroby obejmują powstanie charakterystycznego rumienia cechującego się obwodowym szerzeniem się i centralnym ustępowaniem. Rumień wędrujący jest najczęstszym objawem wczesnej postaci boreliozy .Wczesne objawy ustępują w ciągu 3 miesięcy i u części chorych rozwija się postać wczesna rozsiana, która może przebiegać pod postacią zapalenia stawów lub neuroboreliozy albo (rzadziej) zapalenia mięśnia sercowego.