MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Boże Narodzenie w górach, Paryżu lub Rio de Janeiro. Tradycja zanika...

Beata RYGIEL, [email protected]
Za miesiąc święta Bożego Narodzenia. Większości z nas kojarzą się z czasem spędzonym w rodzinnym gronie. Jednak zwyczaj spędzania świąt w domu powoli zanika. Niektórzy wyjeżdżają nad morze lub za granicę i właśnie teraz kupują bilety.

- W tym roku na święta chciałabym pojechać z całą rodziną w góry. Nie chcemy siedzieć w domu. Uważam, że święta powinny być czasem odpoczynku i dobrej zabawy, dlatego taki wyjazd to bardzo dobry pomysł - mówi pani Iwona. - Poza tym nie ukrywam, że ten wyjazd jest mi na rękę. Uwolni mnie od nawału obowiązków, związanych z przygotowaniami do świąt. Nie muszę się o nic martwić i stać przez kilka dni przy kuchni. Stanie w długich kolejkach po zakupy, gotowanie i pieczenie jest bardzo męczące - argumentuje kobieta. - Jak człowiek jest zmęczony, święta przestają go cieszyć.

ŚWIĘTUJĄ POZA DOMEM

Wyjazdy na święta Bożego Narodzenia stają się coraz bardziej popularne. Widać to wyraźnie po ilości biletów sprzedanych przez kieleckie biura podróży.

- Z roku na rok obserwujemy wzrost zainteresowania wyjazdami na święta. Chociaż nadal bardziej popularne są wyjazdy na Sylwestra. Klienci kupują bilety pojedyncze, czasami rodzinne. Niektórzy dopiero planują wyjazd, ale większość już dokonało rezerwacji - mówi Agnieszka Czuba, pracowniczka Biura Podróży Itaka w Kielcach. - Najczęściej sprzedajemy bilety do Egiptu, Sri Lanki czy na Wyspy Kanaryjskie. Powoli kończą się nam terminy i zostało już niewiele miejsca.
- Sprzedajemy bilety do Paryża, Włoch, Rio de Janeiro i innych stolic światowych. Zgłasza się do nas wiele osób. Jednak coraz częściej zdarzają się też zapytania o polskie góry i morze - informuje Krzysztof Chocha z Selva Travel.

Równie duże zainteresowanie wyjazdem w polskie góry jest widoczne w biurze Prima Tour. - W tym roku znacznie więcej osób pyta o wyjazd do Zakopanego. Z tym, że bardziej są zainteresowani terminem poświątecznym i noworocznym - mówi Marcin Sołtys.

TRADYCJONALIŚCI

Wyjazdy na święta Bożego Narodzenia mają też swoich przeciwników. - Boże Narodzenie to dla mnie czas szczególny i ważny. Nie wyobrażam sobie, żebym mogła tak po prostu wyjechać i spędzić święta z dala od rodziny - twierdzi pani Anna. - Z drugiej strony nawet wyjazd z rodziną nie jest tym samym, co czas spędzony z nią w domu. Mogłam się o tym przekonać dwukrotnie, gdy byliśmy w święta poza domem.

- Od pokoleń moja rodzina jest bardzo przywiązana do tradycji. Zawsze wspólnie robimy porządki, pieczemy ciasta i przygotowujemy potrawy na Wigilię. Podział obowiązków jeszcze bardziej nas jednoczy. Uważam, że wyjechać można zawsze, ale przynajmniej ten jeden raz w roku powinno się spędzić w domu z rodziną - uzasadnia.

Zdaniem pani Anny święta poza domem spędzają osoby, które pozostają w konflikcie z którymś z członków rodziny i boją się takich spotkań. - Myślę, że wyjeżdżają tylko ci, którzy chcą uciec od jakichś problemów albo są zbyt wygodniccy.

TYLKO 3 PROCENT

Zdaniem profesor Haliny Mielickiej ludzie na święta wyjeżdżają sporadycznie. - Na święta wyjeżdża około 3 procent społeczeństwa. W tej grupie najliczniejsi są ludzie młodzi, ale zdarzają się również osoby starsze - informuje Halina Mielicka, etnograf i socjolog religii, profesor Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. Upatruje w tym zjawisku dwóch głównych przyczyn.

- Na wyjazdy mogą sobie pozwolić przede wszystkim ludzie niezależni, którzy nie mają własnej rodziny i nie są do niczego zobowiązani - wyjaśnia profesor Mielicka. - Drugą przyczyną jest zmiana systemu wartości. Ludzie są coraz bardziej zabiegani i zapracowani, dlatego za wszelką cenę starają się uciec od codziennych obowiązków. Są nastawieni na hedonizm, relaks i korzystanie z atrakcji. Jeszcze inną przyczyną może być to, że święta nie są przez wszystkich przeżywane religijnie, bo nie wszyscy są wierzący. Z tego powodu poszukują atrakcji, które pozwolą im spędzić ciekawie czas.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie