Bracia Jakub i Michał Rybus znowu zagrają razem. Mają decydować o sile ofensywnej Moravii Anna-Bud Morawica w Hummel 4. Lidze

- Temat Korony jest zamknięty. Postanowiłem zmienić otoczenie, poszukać nowych wyzwań – mówi Jakub Rybus, na którego decyzję o przejściu do Moravii na pewno wpływ miał fakt, że gra tam jego starszy brat. – Już nie pamiętam kiedy graliśmy razem na dużym boisku. Na pewno jednak możemy się świetnie uzupełniać. Mój brat ma niesamowity charakter do sportu, jest udręką obrońców. Wykończenie ma na wysokim poziomie – chwali Michała Jakub.

– Razem możemy wiele zdziałać, trener Maciej Śmiech na pewno coś wymyśli, żeby nas odpowiednio ustawić – dodaje Michał, który w ostatnim cyklu rozgrywkowym uzyskał 19 goli w czwartej lidze. Teraz bracia Rybus, obaj z przeszłością w Koronie Kielce zamierzają stworzyć zabójczy duet w Moravii.

Jakub Rybus to 21-letni zawodnik, ostatnio występował w trzecioligowych rezerwach Korony Kielce. W barwach kieleckiego klubu wcześniej grał też w pierwszej drużynie na poziomie I ligi. To lewonożny zawodnik, który może zagrać praktycznie na każdej ofensywnej pozycji, dobrze odnajduje się w grze kombinacyjnej, jest obdarzony bardzo dobrym uderzeniem zarówno z lewej jak i prawej nogi. W przeszłości był powoływany na konsultacje młodzieżowej kadry Polski oraz wystąpił na poziomie Młodzieżowej Ligi Mistrzów w barwach Korony Kielce.

Michał Rybus ma 24 lata, to były piłkarz UKS Chęciny, KKP Korony, Korony II Kielce, ŁKS Probudex Łagów, obecnie zawodnik Moravii Anna-Bud Morawica.