25-letni piłkarz stał w bramce Żółto-Czerwonych w 19 z 20 jesiennych meczów. Nie zagrał tylko w ostatnim z Miedzią Legnica w Kielcach (zastąpił go Michał Miśkiewicz), z względu na uraz pleców. I ta kontuzja okazała się groźna, bo do tej pory Matthias nie może trenować i nie ma możliwości, by w sobotę leciał z drużyną na obóz do tureckiego Side.
- Mam złamaną jedną z kości i nie mogę nic robić jeszcze przez dwa i pół tygodnia. Nie ma więc sensu, bym jechał na obóz. Polecę najprawdopodobniej domu do Kolonii i tam będę się powoli rehabilitował – mówił nam wychodząc w środę z siedziby klubu urodzony w Niemczech Matthias Hamrol, który ma też polski paszport.
Jego kontrakt wygasa 30 czerwca, ale na pytanie czy zostanie w Koronie wzrusza tylko ramionami. Podoba mi się w Kielcach, ale zobaczymy jak to będzie – mówi Matthias Hamrol.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?
NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?