Orlicz wygrał 2:1 po bramkach Damiana Kopycińskiego. Dla gospodarzy gola strzelił Michał Jeziorski. Spartakus miał w tym spotkaniu sporo okazji, ale na posterunku był Alex Szram. Ukraiński bramkarz bardzo pewnie radził sobie na przedpolu, obronił też kilka bardzo groźnych strzałów.
-Dobrze mi się broniło, było dużo pracy, bo Spartakus dochodził do pozycji strzeleckich. Największe zagrożenie było ze strony Michała Jeziorskiego i Piotrka Ostrowskiego. Cieszę się, że wygraliśmy, bo dla nas to bardzo ważne punkty. Mam nadzieję, że w tej rundzie zagram jeszcze lepsze mecze i pomogę drużynie w zdobywaniu punktów - powiedział Alex.
Jest pewnym punktem Orlicza, mimo że głowę ma zaprzątniętą sytuacją w rodzinnym kraju. Do Polski udało mu się ściągnąć mamę i siostrę, a tata cały czas jest w Kijowie. Alex prowadził nawet zbiórkę w Internecie, żeby kupić między innymi kamizelki kuloodporne.
Alex w Polsce jest od 2008 roku, był też bramkarzem Naprzodu Jędrzejów, Hetmana Włoszczowa, Wiernej Małogoszcz, KSZO 1929 Ostrowiec, ŁKS Probudex Łagów.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?