- Spośród istniejących 17 ustępów publicznych i 26 ogólnodostępnych w Kielcach w większość stan czystości budził spore zastrzeżenia – informowała inspektor Majewska. Nałożyliśmy sporo kar represyjnych. – Po prostu było brudno i to, że daną toaletą opiekuje się co jakiś czas firma sprzątająca nie zdaje egzaminu. Lepiej jest kiedy ubikacją zajmuje się jedna stała osoba tzw. babcia klozetowa. Nie najlepiej wyglądają też placówki medyczne, jeśli chodzi o dostosowanie ich do sanitarnych i technicznych wymogów ministerialnych, które powinny być spełnione do stycznia 2017 roku. – 95 proc. trzeba by było zamknąć, tak wiele jest w nich do zrobienia i ten termin powinien być przesunięty – ocenił radny Jan Gierada uczestniczący w obradach komisji. – Spośród chorób zawodowych w roku ubiegłym najwięcej było zachorowań na pylicę krzemową, zespół cieśni nadgarstka, zapalenia barków, natomiast znacznie zmalała zachorowalność na schorzenia strun głosowych, które dotykały głównie nauczycieli – relacjonowała inspektor. – Sporo wzrosła natomiast zachorowalność na wirusowe zapalenie wątroby typu C i to u młodych ludzi, zdarzyła się też poważna choroba tężec u 21 latka, u którego doszło nawet do zagrożenia życia. W tym momencie inspektor apelowała o nie zaniedbywanie szczepień na tężec, które należy wykonywać w pierwszym , szóstym, czternastym i dziewiętnastym roku życia. A potem warto je powtarzać co dziesięć, lat bo zwykłe skaleczenie przy pracach na działce, w ogródku, czy upadek z roweru może być niebezpieczne. Młody mężczyzna, który tak ciężko zachorował zaniedbał szczepienie w wieku 19 lat. Toksyny pochodzące z bakterii tężca szybko atakują układ nerwowy, skurcze mięsni mogą powodować złamania kości, uduszenie, a śmiertelność w tej chorobie wynosi aż 50 proc.
Przewodniczącą komisji Mariannę Noworycką Gniatkowską zaniepokoił fakt, że znajdujemy się w czołówce krajowej, jeśli chodzi o tak wielki wzrost liczby młodych ludzi cierpiących na zapalenie wątroby typu C. – Jedną z przyczyn może być seks, jedni zarażają drugich, nawet o tym nie wiedząc - wyjaśniała inspektor. Z kolei obawy u radnego Jana Gierady wzbudziło to, że jedynie 30 proc. dziewcząt szczepi się przeciwko zakażeniu brodawczakiem ludzkim, wywołującym raka szyjki macicy. – Znałem wiele kobiet, które pokonał ten nowotwór, a tu oferuje się szczepionkę za darmo i nie ma zainteresowania. To mnie dziwi i bulwersuje.
Inspektor Grażyna Majewska na koniec dodała, że trzeba uważać na obiekty małych gastronomii, bo w nich, zwłaszcza tam gdzie nie ma dostępu do bieżącej wody, zarówno lody jak i kurczaki mogą być zakażone salmonellą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?