Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brudny niebieski szlak turystyczny

Marzena Kądziela
Tak wygląda początek niebieskiego szlaku turystycznego w lesie od Końskich do Starej Kuźnicy.
Tak wygląda początek niebieskiego szlaku turystycznego w lesie od Końskich do Starej Kuźnicy. Marzena Kądziela
Sezon pieszych i rowerowych wycieczek rozpoczęty. Tymczasem koneckie lasy w wielu miejscach nadal pełne są dzikich wysypisk. Nie pomaga ani płacony od roku tak zwany podatek śmieciowy, ani trwająca od kilku dni akcja "Ekolog".

Jedną z ładniejszych tras ulubionych przez pieszych i rowerzystów w gminie Końskie jest niebieski szlak turystyczny wiodący od północno - wschodnich krańców miasta do Starej Kuźnicy. Po pokonaniu kilkusetmetrowego odcinka prowadzącego przez pola, turyści wkraczają do lasu. I tu czeka na nas bardzo niemiła niespodzianka. Wśród pięknych drzew iglastych i liściastych leżą butelki szklane i plastikowe, skrzynki, worki, kanistry, puszki i inne śmieci. Takich dzikich wysypisk jest na początku leśnego szlaku kilka.

Walka z dzikimi wysypiskami

Samorządowcy, podobnie jak w latach ubiegłych, wydali walkę dzikim wysypiskom, choć trudno im uwierzyć, że mieszkańcy gminy płacący obowiązkowy tak zwany podatek śmieciowy nadal wywożą swe odpady do lasów i na pola.

- Moim zdaniem te wszystkie miejsca to wynik podrzucania nam odpadów przez mieszkańców innych gmin - twierdzi burmistrz Krzysztof Obratański. - Jesteśmy przecież jedyną w powiecie i jedną z nielicznych w naszym regionie gmin, które po referendum wprowadziły obowiązkowe opłaty od mieszkańców za wywóz śmieci. Podejrzewam też, niestety, że jest jeszcze wiele osób, które myślą po staremu, że lepiej wywieźć śmieci do lasu niż wystawić je w worku przed posesję...

Wielkie porządki

Od kilku dni na terenie powiatu koneckiego trwają wielkie porządki. Rozpoczęła się bowiem kolejna edycja akcji "Ekolog". W jej ramach osoby bezrobotne zatrudniane są na dwa, trzy, cztery miesiące i pracują przede wszystkim przy oczyszczaniu terenów ogólnodostępnych.

- W naszej gminie łącznie będzie pracować 66 osób - informuje burmistrz. - Obecnie zatrudnieni podzieleni są na kilka zespołów sprzątających między innymi Sielpię, tereny w mieście i miejsca, które wskazują mieszkańcy jako dzikie wysypiska.

- Między innymi z takiego miejsca koło Gabrielni, opisywanego przez "Echo Dnia" w marcu, zebrano 65 worków o pojemności 120 litrów - dodaje Grażyna Jabłońska z Wydziału Urbanistyki i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta i Gminy w Końskich. - Zbieramy wszystkie zgłoszenia i przekazujemy je koordynatorowi "Ekologa".

Grażyna Jabłońska wymienia kilkanaście miejsc z dzikimi wysypiskami znajdującymi się w obrębie miasta, między innymi przy ulicach Zielonej, Majora Hubala, Niepodległości, Browarnej. Przyjęła też nasze zawiadomienie o śmieciach przy niebieskim szlaku turystycznym.

Ważne:
Informacje na temat dzikich wysypisk znajdujących się na terenie naszej gminy można składać osobiście lub telefonicznie w Straży Miejskiej (tel. 986 lub 41 372 32 49 wew. 147) oraz w Wydziale Urbanistyki i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta i Gminy (tel. 41 372 32 49 wew. 135).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie