- Ulica Bodzentyńska jest w fatalnym stanie. Kostka wychodzi już z podłoża. Nie chcę złowróżyć, ale jeszcze pięć lat i pewnie całkowicie się rozleci - twierdzi pan Marian, który codziennie przejeżdża przez centrum.
Jego zdaniem, najgorsza sytuacja jest w miejscu, gdzie ulica Bodzentyńska łączy się z Wesołą. - Miasto wydało na to pewnie sporą sumę. Chyba czas pomyśleć o porządnym remoncie, zanim komuś stanie się krzywda - przekonuje nasz czytelnik.
ŁADNA, ALE…
- Może to i ciekawe rozwiązanie, kostka brukowa zawsze wygląda stylowo, ale w pewnych miejscach w centrum Kielc chyba nie jest to zbyt praktyczne. A może to kwestia złego wykonania? - zastanawia się kielczanin.
Podobną sytuację zaobserwował także na ulicy Staszica. - Właśnie w tych miejscach tworzą się już spore dziury po kostkach, które po prostu wyleciały. W końcu dojdzie do wypadku - martwi się. - Może nie jestem fachowcem w tej dziedzinie, ale widzę, że bruk jest coraz bardziej wypłukiwany przez wodę deszczową. Oby to samo nie stało się na remontowanych właśnie ulicach Małej i Dużej. Tam przecież też będzie bruk - dodaje pan Marian.
BĘDZIE MOCNIEJ
- Od ulicy Wesołej w kierunku Bodzentyńskiej jest dość duży spadek terenu i w czasie deszczu zdarza się, że woda przelewa się przez kratki kanalizacyjne. Spływa na ulicę i podmywa kostkę. Stąd problemy z tym, by trzymała się ona podłoża - wyjaśnia Zbigniew Czekaj, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. - Widząc to, wciąż staramy się stosować inne materiały do wypełniania luk między kostkami, tak, żeby były one mocniej osadzone. Szukamy wykonawców takich materiałów, które byłyby bardziej odporne na wypłukiwanie. Różne fugi różnie zdają ten egzamin - przyznaje. - Postaramy się, żeby na Bodzentyńskiej ta nawierzchnia była trwalsza - zapewnia dyrektor Czekaj.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?