ZOBACZ TAKŻE:
Świdnik. Policjanci zatrzymali 22-latkę. Czy to matka noworodka, które utonęło w rzece w Krzesimowie?
(Źródło: kurierlubelski.pl)
Sceny mrożące krew w żyłach rozegrały się około godziny 15 w ostatni piątek. Mieszkaniec Końskich zaalarmował, że na jednej z sąsiednich posesji słychać krzyki i wołanie o pomoc. Policjanci, którzy pojechali na miejsce, zastali zakrwawioną, poranioną 51-latkę i zatrzymali mężczyznę mającego 69 lat. Wezwana karetka pogotowia przetransportowała kobietę do szpitala, a stróże prawa zaczęli odtwarzać przebieg dramatycznych wydarzeń.
- Do 69-latka przyszła popołudniem przedstawicielka firmy udzielającej pożyczek. Chciała odebrać ostatnią ratę kredytu zaciągniętego przez mężczyznę. Chodziło o kilkadziesiąt złotych. Doszło do awantury, a potem szarpaniny. Według naszych wstępnych ustaleń, mężczyzna sięgnął po nóż i ugodził nim kobietę w okolice żeber - przekazywał we wtorek młodszy aspirant Tomasz Kruszyna z Komendy Powiatowej Policji w Końskich.
Jak mówią stróże prawa, kobieta zdołała odepchnąć napastnika wytrącić mu nóż kalecząc się przy tym, na tym się jednak nie skończyło.
- Ustalenia wskazują, że mężczyzna sięgnął po klucz francuski i zadał nim kobiecie kilka ciosów w głowę - uzupełnia Tomasz Kruszyna z koneckiej policji.
Późniejsze badanie wykazało, że 69-latek był w stanie określanym przez kodeks jako „po użyciu alkoholu”. Miał go w organizmie 0,28 promila. Mężczyzna notowany wcześniej za groźby, został zatrzymany i usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, za co może grozić nawet dożywocie. Prokurator wystąpił z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie 69-latka a sąd w poniedziałek się do tego wniosku przychylił. Podejrzany trafił za kraty na trzy miesiące.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?