Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa kanalizacji w Skarżysku jest na półmetku. Mieszkańcy unikną wysokich kosztów

Piotr STAŃCZAK [email protected]
Roboty przy budowie kanalizacji sanitarnej oraz wykonywanie przyłączy w Skarżysku i ościennych wsiach potrwają do 2014 roku.
Roboty przy budowie kanalizacji sanitarnej oraz wykonywanie przyłączy w Skarżysku i ościennych wsiach potrwają do 2014 roku. Piotr Stańczak
Trwa budowa kanalizacji sanitarnej w Skarżysku-Kamiennej i Skarżysku Kościelnym. Mieszkańcy niektórych wsi oraz osiedli już w tym roku mogą przyłączać się do nowej sieci. Zapłacą za to tylko dziesięć procent, ponieważ Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji uzyskało cztery miliony złotych dofinansowania.

Kanalizacja to największa i najbardziej kosztowna inwestycja zarówno w historii miasta, jak i ościennej gminy. Pochłonie - bagatela - 178 milionów złotych. Rozłożona jest w sumie na kilka etapów i cztery lata (2010-14). Równocześnie trwa rozbudowa i modernizacja stacji uzdatniania wody przy ulicy Cichej w Skarżysku-Kam. Prace realizuje w sumie czterech wykonawców.

Mieszkańcy pokryją 10 procent

W niektórych dzielnicach oraz wsiach budowa nowej sieci już się zakończyła. Zanim jednak mieszkańcy będą mogli się do niej przyłączyć, muszą zakończyć się odbiory techniczne. Jak zapowiada kierownik projektu, Ewa Wierzbowicz z Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Skarżysku-Kam., w tym roku przyłącza będą realizowane w dzielnicach: Książęce, Pogorzałe, Rejów i Bzinek oraz Majkowie i Lipowym Polu w gminie Skarżysko Kościelne. Kanalizacja to skok cywilizacyjny, choć dla wielu mieszkańców zbyt kosztowny. Narzekali oni, że nie stać ich na wykonanie przyłącza we własnym zakresie. MPWiK na początku tego roku złożyło wniosek do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o dofinansowanie przyłączy. Na decyzję w Skarżysku czekano aż do końca czerwca. Warto jednak było, bo przedsiębiorstwo otrzymało pokaźny zastrzyk finansowy.

- Dostaliśmy pożyczkę 2,1 miliona złotych (będziemy ją spłacać do 2018 roku) oraz dotację niespełna 2 mln. zł. Jest to umowa na preferencyjnych warunkach. Szacujemy, że koszt przyłączy wyniesie około 4,7 mln. Mieszkańcy poniosą jednak tylko 10 procent kosztów - informuje Ewa Wierzbowicz. Skarżyskie "wodociągi" zdobyły pieniądze na dofinansowanie 851 przyłączy. Wnioskowały o 864. Co z pozostałymi trzynastoma? Zostały odrzucone z powodu… długości. Na 80-100-metrowe przyłącza trzeba będzie znaleźć pieniądze z innych źródeł niż NFOŚiGW.

"Niespodzianka" w Lipowym Polu

MPWiK podpisuje z każdym właścicielem posesji umowę, wykonuje projekt na przyłącza, załatwia formalności. Większego poślizgu w robotach do tej pory nie było, choć zdarzały się również niespodzianki.

- W Lipowym Polu musieliśmy przeprojektować część nowej sieci, bo właściciel jednej z posesji nie zgodził się, aby biegła ona przez jego działkę. Musieliśmy poprowadzić nitkę po drugiej stronie ulicy. Wracając do przyłączy, mieszkańcy są zainteresowani. Od maja zawarliśmy ponad sto umów, ta liczba systematycznie rośnie - mówi kierowniczka projektu. Skarżyska spółka będzie ubiegać się o pieniądze z narodowego funduszu także w następnych dwóch latach.

- Jesteśmy tym jak najbardziej zainteresowani, dziś jeszcze nie wiemy natomiast, na jakich zasadach będzie można starać się o dotację - zapowiada Ewa Wierzbowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie