Budowa nidarium w Umianowicach przesunięta o kolejne miesiące. Zobaczcie zdjęcia jak wygląda obiekt

Inwestycja miała się zakończyć w maju, umowę jednak przedłużono do września, potem do grudnia tego roku ale i ten termin nie zostanie dotrzymany.

- Wykonawca poprosił o przedłużenie umowy do maja 2022 roku. Jako powód podał absencję pracowników spowodowaną covid -19, chorobą albo kwarantanną. I wyrazimy na nią zgodę, ponieważ brakowało ludzi do pracy – przyznaje Krystyna Wójcik- Daniluk, zastępca dyrektora Zespołu Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych w Kielcach.

Budowa ośrodka zmierza do końca, ale zostało jeszcze sporo pracy. - Elewacja budynków jest w większości wykonana, ale jeszcze część powierzchni nie jest gotowa. Te pace muszą poczekać aż zrobi się cieplej, być może do wiosny. Budynki są ogrzewane i wraz z ochłodzeniem prace skupiają się przy wykończeniu wnętrz. W głównym gmachu układane są płytki i malowane ściany. Te prace są wykonane w 70 procentach. Montowane są punkty oświetleniowe. Gotowe są gigantyczne akwaria, w których zamieszkają ryby i inne zwierzęta obrazujące życie w Nidzie. Na najbliższy weekend zostaną napełnione wodą, aby sprawdzić ich szczelność. Jeśli nie będzie przecieków to będą wprowadzane stopniowo rośliny i wyposażenie. Po każdym etapie muszą być przeprowadzone kolejne testy szczelności. Gdy wszystko będzie w porządku wprowadzimy zwierzęta. To będzie w maju lub czerwcu.

Trwają także prace wykończeniowe w budynku stacji kolejki wąskotorowej, a na starej wieży ciśnień, która jest przebudowywana na platformę widokową, z której będzie można obserwować wolno żyjące ptaki, budowane są schody. Będą one w stylu kolejowym. Widok z platformy na starorzecze Nidy będzie zachwycający.

W budynkach gospodarczych, w których zamieszkają zwierzęta gospodarcze jak owce czy kozy prace wykończeniowe są prawie na ukończeniu.

Altany, w których będą prowadzona zajęcia edukacyjno- przyrodnicze dla dzieci i młodzieży są wybudowane w 95 procentach.

Wokół budynków powstała większość dróg dojazdowych i alejki oraz parkingi. - Rozplantowano także część ziemi wokół budynków, prace te przerwały opady śniegu i mróz. Zostaną dokończone wiosną, wtedy też będzie posadzona zieleń - dodaje.

Po zakończeniu budowy i odbiorach technicznych rozpocznie się urządzanie ośrodka, wprowadzanie zwierząt oraz przeprowadzka pracowników z siedziby Parku w Krzyżanowicach pod Pińczowem. Pierwsze grupy odwiedzających będą przyjęte prawdopodobnie we wrześniu 2022 roku.

Centralnym miejscem ośrodka jest dwupoziomowe nidarium czyli budynek z gigantycznymi akwariami mieszczącymi 40 tysięcy metrów sześciennych wody. Zamieszkają w nich ryby, traszki i żółwie żyjące w stanie naturalnym w Nidzie. Zwiedzający będą obserwować wodne zwierzęta spacerując alejkami, które będą zlokalizowane obok, pod i nad zbiornikami. Będą też miejsca do posiedzenia przy akwarium. To nie będzie wystawa do zwiedzania, ale miejsce do obserwacji.

Ważną częścią ośrodka będą laboratoria dla młodzieży i naukowców. Będą tu prowadzone zajęcia między innymi z geologii Ponidzia.

W budynku powstanie też sala edukacyjno-konferencyjna, pracownia projektowo-badawcze i część noclegowa. Ośrodek będzie przeznaczony przede wszystkim dla uczniów, ale też dla innych turystów, przyrodników i badaczy, którzy będą mogli spędzić kilka dni. Przygotowano 55 miejsc noclegowych.

W części gospodarczej zaprojektowano kurniki, owczarnię, stajnię oraz wybiegi dla zwierząt ras rodzimych. Ich mieszkańców będzie można obserwować z bliska.
Powstanie też mini ośrodek leczenia ptaków drapieżnych, których nie brakuje na Ponidziu.
Koszt projektu to 21 milionów 895 tysięcy złotych, z tego dofinansowanie z Unii Europejskiej wyniesie 15 milionów 181 tysięcy złotych.