W październiku 2018 roku Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich ogłosił przetarg na budowę obwodnicy Klimontowa w ciągu drogi wojewódzkiej numer 758. Długość trasy miała mieć około 4 kilometrów. Inwestycja miała być prowadzona w systemie „projektuj i buduj”. W ramach inwestycji należało między innymi: wybudować estakadę nad rzeką Koprzywianka, wykonać drogi dojazdowe, skrzyżowania z drogami innej kategorii, wybudować/przebudować niezbędną infrastrukturę techniczną w tym wykonać odwodnienie oraz oświetlenie.
Ma oferty czekano do końca listopada 2018 roku. Niestety po ich otwarciu okazało się ,że przewyższają znacznie sumy zapisane w budżecie. Planowano wydać na obwodnicę około 40 milionów złotych, tymczasem najtańsza oferta opiewała na... 80. Przetarg unieważniono.
Teraz Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich planuje ogłosić dwa przetargi - najpierw na projekt, a potem na samą budowę. To wszystko powoduje ,że budowa znacznie się opóźni. Projekt miałby być gotowy w 2020 roku, potem rozpocznie się budowa o ile nie będzie kłopotów z przetargami. Mieszkańcy muszą się więc uzbroić w cierpliwość.
Przypomnijmy, że Klimontów jest miejscowością gdzie krzyżują się droga wojewódzka numer 758 oraz droga krajowa numer 9. W pobliżu znajdują się też kopalnie, powodujące duży ruch ciężarówek. Ciężki ruch samochodowy uprzykrza więc życie mieszkańcom. Inwestycja w obwodnicę pomoże odciążyć miasto. Niestety mieszkańcy muszą na nią poczekać.
Do tematu będziemy wracać.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz także: Flesz. Zakaz handlu w niedzielę - rząd wstrzymuje zmiany
Źródło: vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?