Stało się to podczas sesji Rady Miejskiej. Piątkowe posiedzenie buskiego parlamentu odbyło się w miejscu bardzo nietypowym, bo w klubie muzycznym Stardivarius, w podziemiach Domu Kultury.
Stradivarius to marka w muzyce, lecz buska "orkiestra samorządowa" w piątek nie grała równo. Gdy za przyjęciem projektu nowego budżetu podniosło ręce w górę 15 radnych, czterech było przeciwnych, a jedna osoba wstrzymała się od głosu.
- Budżet to niełatwy, bo nie zadawala nas wszystkich. Skupiliśmy się na działaniach inwestycyjnych, na które mamy zapewnione źródła finansowania. Nie stać nas na zaspokojenie wszystkich potrzeb, których jest coraz więcej. Budżet nie jest z gumy, ale jest realny i proinwestycyjny - scharakteryzował plan dochodów i wydatków gminy na 2013 rok burmistrz Waldemar Sikora.
W nowym roku dochody gminy Busko-Zdrój zaplanowano na poziomie 92.073.284 zł. Wydatki mają wynieść 109.323.284 zł - to rekord w historii samorządów na Ponidziu. Deficyt budżetowy - też rekordowo wysoki: 17,25 miliona zł - ma zostać pokryty z kredytów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?