Budżet Ostrowca na 2014 rok przyjęty. Na co pójdą pieniądze? [WIDEO]

Przyszłoroczny budżet jest, zdaniem prezydenta Jarosława Wilczyńskiego, odzwierciedleniem realnej sytuacji finansowej Ostrowca Świętokrzyskiego. Uwzględnia sytuację gospodarczą przedsiębiorców oraz brak możliwości przewidzenia jak ta sytuacja będzie się przedstawiała za kilka miesięcy.

- Mam na uwadze poziom stawek podatków lokalnych, które w różnych kategoriach wzrosły nieznacznie albo wcale - mówił na sesji budżetowej prezydent Ostrowca. - To była nasza świadoma polityka pomocy dla przedsiębiorców i dla mieszkańców, ale jej skutkiem jest zaciąganie pasa po stronie wydatków.

W strukturze wydatków miasta nadal dominuje oświata i wychowanie, na które wydatki pochłoną 59,7 mln złotych. Pomoc społeczna i polityka społeczna to kolejne 42,6 mln złotych. Stanowi to 56 procent wydatków budżetu, które łącznie zaplanowano w wysokości 182,7 mln złotych.

- Na inwestycje przeznaczamy 17,9 mln złotych, głównie na zakup 15 autobusów miejskich z programu "Gazela" przebudowę oświetlenia ulicznego na energooszczędne, Ostrowiecki Browar Kultury, Centrum Tradycji Hutnictwa, budowę wielu dróg gminnych takich jak: Nowe Piaski, Górna, Tomaszów, Stawki, Świerkowa, Topolowa boczna, Miodowa, Gościniec, ciąg od ulicy Iłżeckiej poprzez Rzeczki do Samsonowicza, przejście dla pieszych przez tory kolejowe na ulicy Sandomierskiej - wyliczał prezydent.- Z rozmów przeprowadzanych z wieloma osobami wynikało, że wszyscy oczekują budżetu "wyborczego". Ten taki nie jest, bo nie dopuszczę do zapaści finansowej miasta.

Stanowisko prezydenta poparły koalicyjne kluby radnych Twój Ostrowiecki Samorząd, Platformy Obywatelskiej i Sojuszu Lewicy Demokratycznej stwierdzając, że jest to projekt na miarę obecnych możliwości Ostrowca. Przeciwko opowiedział się klub Prawa i Sprawiedliwości, zdaniem którego budżet dalece odstaje od realnych potrzeb społeczeństwa.