Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Końskich oklaskiwał żonę grającą na wiolonczeli

Marzena Kądziela
Burmistrz Końskich Krzysztof Obratański był bardzo dumny z muzycznych dokonań żony Haliny.
Burmistrz Końskich Krzysztof Obratański był bardzo dumny z muzycznych dokonań żony Haliny. Marzena Kądziela
Zazwyczaj to Halina Obratańska siedzi na widowni i oklaskuje męża – burmistrza Końskich podczas oficjalnych wystąpień. W minionym tygodniu role się odwróciły i to burmistrz Krzysztof Obratański bił brawo swej żonie podczas koncertu w Bibliotece Publicznej imienia Cezarego Chlebowskiego w Końskich.

Prawdziwą atrakcją seminarium dla bibliotekarzy odbywającego się w poprzednim tygodniu w Bibliotece Publicznej imienia Cezarego Chlebowskiego w Końskich był koncert wiolonczelistek, które nazwały swój zespół „Amicus Cellist”.

Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, iż zespół złożony jest z koleżanek, które uczyły się przed laty w Państwowej Szkole Muzycznej I stopnia w Końskich gry na wiolonczeli, po czym przez… 30 lat nie miały z instrumentem nic wspólnego. Przed wakacjami postanowiły spotkać się i ponownie spróbować wspólnego muzykowania. Powodem były przygotowania do obchodów stulecia Szkoły Podstawowej w Pomykowie.

Wśród instrumentalistek są dyrektor szkoły Ewa Szczepanik, nauczycielka języka polskiego Urszula Jasińska, oraz mamy obecnych i byłych uczniów: Izabela Pargieła oraz pianistka Magdalena Rak. Dołączyła do nich żona burmistrza Końskich Halina Obratańska na co dzień pracująca w jednym z koneckich banków. Koleżanki poprosiły o pomoc swą dawną nauczycielkę ze szkoły muzycznej Ewę Kupcyperę, która z przyjemnością po latach spotkała się ze swymi uczennicami i razem z nimi tworzyła program. Pierwszy koncert odbył się we wrześniu w Pomykowie. Drugi – w zeszłym tygodniu w bibliotece. Panie przedstawiły kilka utworów, między innymi wiązankę pieśni patriotycznych nawiązujących do Narodowego Święta Niepodległości.

Na widowni w bibliotece znalazł się burmistrz Krzysztof Obratański, który ze skupieniem słuchał muzyki granej przez żonę i jej koleżanki. Potem bił mocno brawo nie ukrywając dumy z uzdolnień muzycznych pani Haliny.

- Podczas wakacji żona wielokrotnie znikała z domu na wiele godzin. Teraz wiem, dlaczego – śmiał się szef koneckiego samorządu.
- Faktycznie ćwiczyłyśmy bardzo intensywnie od kilku miesięcy – przyznaje Halina Obratańska. – Wieloletnia przerwa w graniu była dużym problemem. Ale że podczas prób znakomicie się bawiłyśmy, nasze spotkania były fantastyczne. Będziemy je nadal kontynuować i być może w okresie świąt Bożego Narodzenia zaprezentujemy się w repertuarze kolędowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie