Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burza wokół oświatowych oszczędności w powiecie skarżyskim

Mateusz Bolechowski
Gdzie znajdziemy pracę, mając ponad 50 lat, kto nas zatrudni? – pytały starostę sprzątaczki ze skarżyskich szkół.
Gdzie znajdziemy pracę, mając ponad 50 lat, kto nas zatrudni? – pytały starostę sprzątaczki ze skarżyskich szkół. Mateusz Bolechowski
Pracownicy obsługi szkół podległych skarżyskiemu starostwu boją się, że stracą pracę. We wtorek rozmawiali ze starostą. - Jeśli chodzi o panie sprzątaczki, wielkie zwolnienia wam nie grożą - uspokajał starosta Michał Jędrys.

Kiedy w poprzedniej kadencji władze powiatu skarżyskiego zajęły się reformą oświaty, wywołało to silne protesty. Łącznie z ulicznymi demonstracjami. W bólach połączono dawne Techniczne Zakłady Naukowe i "kolejówkę", same zjednoczyły się "elektryk" z "budowlanką". Obecny samorząd też musi zaciskać pasa. - Liczba uczniów maleje, a co za tym idzie, rządowa subwencja. W tym roku jest o pól miliona złotych niższa od planowanej - mówi Michał Jędrys, starosta skarżyski. Ubywa wszystkiego, poza kosztami i budynkami. Mimo prób na kolejne łączenia czy przenoszenia placówek się nie zanosi. Przygotowano więc plan oszczędnościowy. Zakłada między innymi redukcję zatrudnienia, choć nie wiadomo, w jakiej skali. Utraty pracy boją się pracownicy administracji i obsługi. We wtorek w starostwie zjawili się konserwatorzy i sprzątaczki, pod wodzą związkowca Zenona Chaby.

Sami sprzątajcie

- Słyszymy o zwolnieniach, a powierzchnia obiektów oświatowych się nie zmniejsza. Proponuję, żeby członkowie zarządu spróbowali w osiem godzin posprzątać dziesięć 50 - metrowych mieszkań - mówił związkowiec. - My nie mamy mieszkań - odrzekł roztropnie Zenon Nowakowski z zarządu powiatu. - Bo mieszkacie w pałacach - odparował szef Konfederacji Pracy. - Dyrektorzy narzekają, że jest brudno, a fizycznie nie ma możliwości posprzątać wielkich budynków przy obecnym poziomie zatrudnienia sprzątaczek. Gdzie tu sens? - pytał Chaba. - Jeśli nie będzie porozumienia, ludzkiego podejścia, podejmiemy dozwolone prawem kroki - zapowiedział. Emocje tonował starosta. Wyjaśniał, że pieniędzy brakuje. - Skąd mam wziąć na wynagrodzenia dla państwa? - pytał.

Przelicznik na ucznia

Wyjaśniał, że przyjęto przelicznik pracowników obsługi na liczbę uczniów, a nie powierzchni budynków. - Ale my nie uczniów myjemy, tylko podłogi - stwierdziła zdenerwowana sprzątaczka. - Pracujemy od lat, kto nas przyjmie, skoro jesteśmy po 50 - ce? Nauczyciele dostają podwyżki, my od lat nie i nie protestujemy. Pracujemy za niskie pensje. Niech pan ma wzgląd na ludzi - apelowały sprzątaczki. - Na nas mają być oszczędności, a remontujemy szkoły, malujemy. To dla powiatu oszczędność, że nie musi wynajmować firm do tych prac - argumentowali konserwatorzy. - Mówicie, że tak jest, a do nas przychodzą dyrektorzy i proszą o pieniądze na wynajęcie firm do remontów. W jednej z placówek SANEPiD wydał wiele zaleceń. Gniazdka elektryczne nie były oprawione, brakowało płytek na podłodze. Te rzeczy powinny być naprawiane na bieżąco - ripostował Michał Jędrys.

Nie będzie tragedii?

Starosta zaznaczył, że podwyżki dla nauczycieli narzuca rząd, to nie jego decyzja. Zapowiedział, że pracownicy, którzy sami odejdą, mogą liczyć na odprawy w wysokości półrocznej pensji. W uzasadnionych przypadkach dyrektorzy szkół mogą wystąpić o dodatkowe etaty w obsłudze placówek. - Jeśli chodzi o panie sprzątaczki, wielkie zwolnienia wam nie grożą - zapowiedział Michał Jędrys. Jak się dowiedzieliśmy, możliwe będzie też przenoszenie pracowników do innych szkół, żeby jak najmniej osób straciło pracę. Jaki będzie finał sprawy, przekonamy się wkrótce. Wiadomo, że starostwo planuje w przyszłym roku zaoszczędzić na oświacie milion złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie