Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Busko. Oskarżona o przywłaszczenie ponad miliona złotych chce oddać pieniądze i poddać się karze

/ElZem/
O przywłaszczenie ponad miliona 300 tysięcy złotych oskarżona jest 58-letnia była księgowa jednej ze szkół w Busku - Zdroju. W czwartek w Sądzie Okręgowym w Kielcach ruszył proces w jej sprawie. Kobieta przyznała się do winy i chce dobrowolnie poddać się karze i zwrócić pieniądze.

Na ławie oskarżonych zasiadł także były dyrektor z tej placówki oskarżony o niedopełnieni obowiązków.

Według aktu oskarżenia przywłaszczenie pieniędzy miało odbywać się w latach 2002 do 2007. Główna księgowa jednej ze szkół w Busku Zdroju miała poprzez fałszowanie czeków i przelew pieniędzy na prywatne konto wyprowadzić ponad milion trzysta tysięcy złotych. Były to pieniądze szkoły, które miały trafić do ZUS jako składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne. Po wykryciu nieprawidłowości na mocy porozumienia ZUS-u ze Starostwem Powiatowym w Busku Zdroju, ten drugi zajął się spłatą zaległych składek i odsetek. W sumie poszkodowanych zostało ponad 90 osób.

Dodatkowo też 58-latka oskarżona jest o to, że przywłaszczyła kilkanaście tysięcy złotych z funduszu świadczeń socjalnych, z którego pracownicy mogli brać pożyczki. Według prokuratury kobieta fałszowała podpisy pracowników w dokumentach dotyczących pożyczek.

Kobieta w śledztwie nie przyznawał się do winy. W czwartek w sądzie na pierwszej rozprawie, 58-latka stwierdziła, że jednak się przyznaje, ale odmawia składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. Jej obrońca złożył wniosek o tym, że kobieta chce dobrowolnie poddać się karze i nakłada na siebie obowiązek naprawy wyrządzonych krzywd.

- Proponujemy łączny wyrok w wysokości 3 i pół roku więzienia oraz grzywnę w wysokości pięciu tysięcy złotych a także zwrot pieniędzy w wysokości miliona ośmiuset tysięcy na rzecz Starostwa Powiatowego w Busku Zdroju, który spłaca zadłużenia - wnioskował obrońca 58-latki.

Do wniosku przychylił się prokurator.

Na ławie oskarżonych zasiadł także 54-letni były dyrektor szkoły, w której księgową była 58-latka. Mężczyzna jest oskarżony o to, że jako funkcjonariusz publiczny nie sprawował właściwego nadzoru nad pracą głównej księgowej, czym nie dopełnił swoich obowiązków. 54-latek nie przyznaje się winy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie