Była pizzeria, teraz będzie... klub seniora. W Radlinie powstaje wyjątkowe miejsce

Ekipa remontowa od kilku tygodni prowadzi intensywne prace, aby dostosować stosunkowo niewielki budynek do potrzeb placówki. - Pracy jest bardzo dużo o czym świadczy choćby ilość gruzu, który wynieśliśmy na zewnątrz - mówi kierownik budowy, pokazując hałdy pokruszonego betonu i cegieł przed budynkiem.

Wymienione zostały między innymi okna, wyburzono ścianki działowe, aby zmienić całkowicie układ wnętrza. Wymieniono także instalację elektryczną, położono nowe tynki, wykonano od nowa podłogi.

Jak budynek będzie wyglądał, gdy robotnicy już go opuszczą? - Do dyspozycji seniorów przekażemy dużą salę, która będzie mieć charakter wielofunkcyjny - mówi Dorota Matuszewska, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Górnie. - Część pomieszczenia, wyposażona zostanie w stoły i krzesła, to będzie ogólnodostępne miejsce spotkań i warsztatów. Obok w wydzielonym kąciku RTV seniorzy będą mieć możliwość odpoczynku, oglądania telewizji i posłuchania radia. Miejsce to zostanie wyposażone w wygodne kanapy, ławę, otwarty regał oraz kredens. Nieopodal będzie znajdował się kącik, w którym ustawimy biurko z laptopem podłączonym do sieci internetowej - opisuje wnętrze Klubu Seniora kierownik Matuszewska. - W wyodrębnionym i umeblowanym aneksie kuchennym pojawi się kuchnia indukcyjna, lodówka, kuchenka mikrofalowa, ekspres do kawy, czajnik, zastawa stołowa, akcesoria kuchenne i porządkowe. Będą też dwie łazienki oraz szatnia - informuje nasza rozmówczyni.

Największą atrakcją może być jednak to co powstanie obok budynku, gdzie pojawi się grill oraz pawilon ogrodowy wraz z meblami ogrodowymi. - Chcemy zachęcić seniorów do spędzania maksymalnie dużej ilości czasu na świeżym powietrzu - mówi Dorota Matuszewska, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Górnie.

Na utworzenie Klubu Seniora, gmina pozyskała dofinansowanie z rządowego programu Senior+ w wysokości 150 tysięcy złotych. Całkowity koszt zadania wyniesie 187,5 tysięcy złotych. Klub Seniora ma być gotowy przed końcem tego roku. - Jest potrzeba zadbania o ludzi starszych. Jeżeli to miejsce się sprawdzi, wówczas będziemy podobne rozwiązania wdrażać w innych miejscowościach. Cieszę się, że ten gminny obiekt w Radlinie służyć będzie dobru publicznemu - mówi wójt Przemysław Łysak.