Nikt nie miał wątpliwości, że Jarosław Kaczyński udzieli rekomendacji Krzysztofowi Lipcowi. I tak też się stało. Znak zapytania dotyczył tylko skali poparcia dla tej kandydatury wśród delegatów. Krzysztof Lipiec zdobył 66 procent głosów - dużo, ale nie na warunki Prawa i Sprawiedliwości. Fakt, że 161 działaczy pokazało posłowi Lipcowi żółtą kartkę, sprzeciwiając się jednocześnie woli prezesa Kaczyńskiego, to zaskoczenie. Krzysztof Lipiec, jeśli chce kontynuować dobrą passę swojej partii w regionie, musi przekonać do siebie rozczarowanych i obrażonych. Czasu pozostało niewiele, bo za dwa lata wybory samorządowe. Bez zgranej drużyny trudno myśleć o sukcesie. Scalenie organizacji to najtrudniejsze zadanie, jakie stoi dziś przed posłem Lipcem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?