Było wielkie czytanie dla małej Kazimierzy

To liczby. Ale "wielkie czytanie" w książnicy przy ulicy Kolejowej to także dobre wibracje, emocje i... niespodzianki.

Dzieci na widowni

Bibliotekę odwiedzili uczniowie klas 0-III szkół podstawowych numer 1 i numer 3 w Kazimierzy Wielkiej oraz podstawówki w Cudzynowicach. Z zaproszenia skorzystali też uczniowie klas przedszkolnych, szkoły podstawowej i gimnazjalnych Zespołu Placówek Szkolno-Wychowawczo-Rewalidacyjnych w Cudzynowicach. To mali goście - natomiast najliczniejszą grupę poza biblioteką stanowiło 162 przedszkolaków i opiekunów.

W rolę "czytaczy" wcieliło się 16 osób; w tym znane postacie kazimierskiego życia publicznego. Podczas 16 spotkań, w ciągu ośmiu dni, przeczytali 28 wierszy, bajek i książek dla najmłodszych; bijąc przy okazji prywatne rekordy.

VIP-y z bajkami

Najczęściej, bo aż pięć razy czytała bajki druhna Katarzyna Małecka z Ochotniczej Straży Pożarnej w Gabułtowie. Drugi "strażacki" rekord ustanowił Krzysztof Jach. Zastępca dowódcy kazimierskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej swoje sześć bajek czytał dzieciakom przez 56 minut!

Umundurowaną drużynę wystawiła też Komenda Powiatowa Policji, a pierwsze skrzypce grali komendant Jakub Kosiń i rzecznik prasowy Monika Cichy. Z kolei najliczniejsze audytorium miał wiceburmistrz Łukasz Maderak: słuchało go 79 uczniów "jedynki". Marek Szmuc - wiceprzewodniczący Rady Miejskiej i pedagog "trójki" - nie tylko czytał, ale i prowadził dialog z publicznością.

Bajki czytali: kierownik piłkarskiej drużyny Sparty Dorota Nowacka, pielęgniarka Grażyna Świsłowska, myśliwy Józef Belski. Także załoga książnicy - z dyrektor Niną Turek-Kwiecień na czele. Były też niespodzianki, w tym projekcja filmu, słuchanie audiobooka, zabawa "w bibliotekarza".

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KAZIMIERSKIEGO