Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były kapitan Vive poszukiwaczem sponsorów

PK, vtkielce.pl
Arkadiusz Gola/Polska Press
Były kapitan Vive Tauronu Kielce i reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych, Grzegorz Tkaczyk, rozpoczyna w kieleckim klubie pracę w roli menadżera. Będzie poszukiwał sponsorów.

Niespełna 37-letni obecnie Tkaczyk, który trafił do Kielc w 2011 roku z niemieckich Rhein-Neckar Loewen, zakończył grę w handball w czerwcu ubiegłego roku, po wygraniu przez Vive Tauron Ligi Mistrzów, co było również ukoronowaniem pięknej kariery tego zawodnika.

Popularnego „Młodego” do podjęcia takiej decyzji zmusiły między innymi kontuzje, które odnosił – kolan oraz barku. Uraz barku odniesiony w grudniu 2015 roku sprawił, że Tkaczyk zagrał dopiero w końcówce sezonu i to w zasadzie symbolicznie. – Zdobycie pucharu Ligi Mistrzów sprawiło, że czuję się spełniony jako zawodnik. Mam srebrny medal mistrzostw świata, mogłem podnieść puchar Ligi Mistrzów… Brakuje mi tylko medalu olimpijskiego. Czuję się wypalony, czas zająć się czymś innym – mówił wtedy w wywiadzie.

Pochodzący z Warszawy Tkaczyk już dawno podjął decyzję, że po zakończeniu kariery sportowej zostanie w Kielcach.
Już po powrocie z Kolonii mówiło się, że Tkaczyk będzie pracował w Vive Tauronie jako menadżer. Od nowego sezonu kapitan reprezentacji, która w 2007 roku zdobyła wicemistrzostwo świata, został komentatorem stacji nSport.

„Były znakomity zawodnik naszej drużyny rozpoczął nowy rozdział pracy w kieleckim klubie i odpowiada za poszukiwanie nowych sponsorów i partnerów” – informuje strona internetowa klubu.
- Grzegorza znam jako charyzmatycznego, świetnego człowieka. Jestem pewny, że będzie miał także super wyniki w nowej roli. Życzę mu powodzenia i cieszę się, że jest z nami - mówi prezes klubu, Bertus Servaas. - Rozwijamy ofertę dla przedsiębiorców i docieramy do kolejnych firm. Grzegorz jest osobą rozpoznawalną i przygotowaną, więc dobrze, że jest w naszym zespole marketingu. Będziemy poszerzali naszą ofertę i usługi nie tylko dla sponsorów, ale także dla kibiców w hali i poza nią - mówi dyrektor marketingu, Paweł Papaj.

- W nowej roli czuję się bardzo dobrze. Jestem pełen optymizmu i mobilizacja w związku z nową pracą. Bardzo się cieszę, że klub wiążę ze mną współpracę na przyszłość, to było też punktem wyjściowym do tego, żeby zostać w Kielcach i nie wyjeżdżać stąd. Plany moje i klubu spotkały się w jednym miejscu i jestem z tego bardzo zadowolony. Teraz mobilizuje na tym, żeby przyczynić się do dalszego rozwoju klubu - mówi były kapitan kieleckiej siódemki.

Handball Echo Dnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie