[galeria_glowna]
Remont placówki kosztował ponad 2,7 miliona złotych. Oprócz adaptacji budynku dla nowych potrzeb zagospodarowano plac wokół urządzając mały park z fontanną, alejkami i placem zabaw. Obiekt uroczyście otwarto w miniony wtorek. Poświecił go ksiądz Krzysztof Kida, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Kurii Diecezjalnej w Sandomierzu.
- Pomysł zaadaptowania starej szkoły na potrzeby domu pomocy społecznej był już od kilku lat. Osoby starsze z terenu naszej gminy przebywały do tej pory w innych ośrodkach, poza naszą gminą. Teraz mamy własny obiekt i jesteśmy w stanie zapewnić komfortowe warunki pobytu dla naszych pensjonariuszy - mówi Władysław Brudek, wójt gminy Bogoria.
W murach po byłej "tysiąclatce" znów będzie tętnić życie, choć już nie szkolne. Dom Pomocy Społecznej miał początkowo rozpocząć działanie jesienią ubiegłego roku, ale ze względu na różnego rodzaju opóźnienia uruchomienie obiektu nastąpiło wiosną tego roku.
Obiekt jest przeznaczony dla osób starszych i chorych.
- Mamy już czterech pensjonariuszy. Docelowo jesteśmy w stanie przyjąć trzydzieści cztery osoby plus tak zwane mieszkania chronione, gdzie opieka nie jest sprawowana całodobowo - mówi Anna Krasa, dyrektor placówki w Pęcławicach Górnych.
Obiekt posiada wszystko co wymagane jest przepisami prawa do sprawowania opieki nad osobami starszymi i chorymi.
- Jest rehabilitacja, terapia zajęciowa, pokój gościnny, kuchenki pomocnicze, kaplica. Wszystko nowocześnie urządzone. Jest też mały ogród z tyłu obiektu, z fontanną i placem zabaw - wylicza dyrektor placówki. Podopiecznymi opiekuje się zespół terapeutyczno - opiekuńczy, który docelowo składał się będzie z 21 osób przy pełnym obłożeniu pokoi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?