Były reprezentant Polski Paweł Kapsa z żoną i córeczką spędza urlop w Ostrowcu Świętokrzyskim i nadrabia rodzinne zaległości

Paweł Kapsa urlop spędza w Ostrowcu Świętokrzyskim. Ze swoją córeczką Kornelią często spaceruje na osiedlu Stawki.
(fot. Fot. Rafał Soboń )

Paweł Kapsa

Urodził się 24 lipca 1982 roku w Staszowie. Ma żonę Edytę i córeczkę Kornelię. Kluby: KSZO Ostrowiec, Wisła Płock, Widzew Łódź, KSZO, Lechia Gdańsk. Sukcesy: wicemistrzostwo Europy do 16 lat, zdobyte w 1999 roku w Czechach, mistrzostwo Europy do 18 lat, wywalczone w 2001 roku w Finlandii. W reprezentacji Polski wszystkich kategorii wiekowych rozegrał 50 spotkań, pierwsze w kadrze do 14 lat, a ostatnie w olimpijskiej. Hobby - Internet, czytanie książek.

Od kilku dni bramkarz Lechii jest w Ostrowcu. - Nadrabiamy rodzinne zaległości. Odwiedzamy ciocie, wujków, oczywiście najwięcej czasu spędzamy z rodzicami. Chcemy z nimi pobyć jak najdłużej, ponieważ następny przyjazd do Ostrowca będzie możliwy dopiero w grudniu - mówi Paweł Kapsa.

WRODZIŁA SIĘ DO TATY

Były zawodnik olimpijskiej reprezentacji Polski przyznaje, że bardzo lubi spędzać czas ze swoją córeczką. - Chętnie to robię. Kąpiele, przewijanie, zabawy - pełna obsługa (śmiech). Jakim córka jest dzieckiem? Ma nadmiar energii, żona mówi, że wrodziła się do mnie - dodaje bramkarz Lechii.

Jest szczęśliwym tatą. - To wspaniałe uczucie, nie da się go do niczego porównać - mówił nam, gdy Kornelia przyszła na świat. Teraz ma więcej obowiązków. - Czasami ciężko to pogodzić, ale trzeba sobie jakoś dawać radę. Poza tym są to miłe obowiązki - podkreśla znany zawodnik.

TO BYŁA DOBRA DECYZJA

Na razie są w Ostrowcu, ale na ostatni tydzień urlopu pojadą już do Gdańska. - Chcemy trochę pochodzić po plaży i odpocząć nad morzem. Mamy swoje ulubione miejsce na Wyspie Sobieszowskiej i tam najchętniej spędzamy wolny czas - wyjaśnia Paweł. Jest zadowolony z tego, że trzy sezony temu zdecydował się podpisać kontrakt z Lechią Gdańsk. - Fajnie się mieszka, klimat nam sprzyja. Klub się rozwija, wszystko idzie w dobrym kierunku - stwierdza wychowanek KSZO Ostrowiec.

W styczniu na dwa lata przedłużył umowę z Lechią. Jest pierwszym bramkarzem tego klubu, od niedawna zajmuje się też pracą szkoleniową. Ma grupę najmłodszych chłopców - z roczników 1997-2000. Trenuje kandydatów na bramkarzy. - W przyszłości chciałbym się zająć pracą szkoleniową, więc dla mnie jest to ciekawe doświadczenie - mówi Paweł Kapsa.