Były trener Korony Kielce został nowym trenerem Villarrealu. W walce o posadę pokonał legendę Realu Madryt

Pacheta przejął rolę trenera Korony Kielce w sierpniu 2013 roku. Jego początek nie należał do najłatwiejszych, wszak musiał zastąpić na ławce rezerwowych charyzmatycznego Leszka Ojrzyńskiego. Hiszpan utrzymał kielczan w Ekstraklasie, zdobywając średnio 1,26 punktu na mecz i opuścił drużynę wraz z końcem sezonu. Mimo to, wielu piłkarzy podkreślało wtedy, że to bardzo dobry fachowiec.

Utrata pracy w Kielcach spowodowała szybki powrót do Hiszpanii, gdzie Pacheta przejął schedę w czwartoligowym Herculesie CF. Następnie zaliczył epizod prowadząc drużynę w Tajlandii, by później znaleźć pracę w Elche FC. Tam odnalazł się znakomicie, wprowadzając zespół do rozgrywek La Liga po dramatycznych meczach barażowych. Po tym sukcesie trenował już tylko zespoły z najwyższej klasy rozgrywkowej w Hiszpanii.

W trakcie przerwy na reprezentację Villarreal szukał szkoleniowca po tym jak pożegnano Quique Setiéna. Dotychczas hiszpańskie media informowały, że najbliżej objęcia posady był Raul Gonzalez, legenda Realu Madryt. Ostatecznie władze „Żółtej Łodzi Podwodnej” zdecydowały się skorzystać z usług Jose Rojo Martina. To bez wątpienia największe wyzwanie przed byłym szkoleniowcem Korony Kielce w jego karierze trenerskiej. Villarreal to drużyna zaliczana do czołówki ligi hiszpańskiej, a w 2021 roku zwyciężyła w Lidze Europy po rzutach karnych z Manchesterem United. Pierwszy mecz Pachety na ławce rezerwowych odbędzie się 17 września z Almerią.