W minionym tygodniu pożaegnaliśmy jednego z ostatnich żołnierzy Armii Krajowej, którzy w okresie okupacji hitlerowskiej działali na ziemi koneckiej. Pogrzeb majora Franciszka Teleckiego odbył się na cmentarzu parafialnym przy kościele pod wezwaniem św. Wawrzyńca w Niekłaniu Wielkim.
Jak się okazało, po pełniącym przez wiele lat funkcję prezesa koneckiego koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej pozostała nie tylko pamięć.
Jak mówi historyk z kieleckiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej, z pochodzenia konecczanin doktor Marek Jedynak, Franciszek Telecki prowadził od pierwszej połowy lat 80. XX wieku kornikę.
– Pisał ją prawdopodobnie od momentu, gdy Środowisko Armii Krajowej “Ponury – Nurt” odsłaniało tablicę w kościele pod wezwaniem świętego Wawrzyńca w Niekłaniu Wielkim – mówi historyk. – To przede wszystkim historia placówki wojennej “Niekłań”. Jest w niej dużo fotografii, biografie żołnierzy i losy mieszkańców. Moim zdaniem to cenne źródło informacji nie tylko dla historyków.
Kronikę w poprzednim roku Franciszek Telecki przekazał burmistrzowi Krzysztofowi Obratańskiemu. Burmistrz zaś oddał ja do dyspozycji Biblioteki Publicznej imienia Cezarego Chlebowskiego w Końskich.
– Jest to kronika, w której jej autor umieszczał nie tylko wspomnienia, ale także współczesne informacje na temat działań byłych żołnierzy Armii Krajowej – informuje dyrektor biblioteki Dariusz Kowalczyk. - Są fotografie, artykuły prasowe, opisy uroczystości. Obecnie skanujemy stronę po stronie. Potem być może udostępnimy materiał na naszej stronie internetowej.
ZOBACZ TAKŻE: Ryszard Czarnecki: Pomysł bycia prezesem PKOl powstał wewnątrz stowarzyszenia
(Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?